W Rosji manipulują stenogramami i nowymi, bardziej precyzyjnymi odczytami czarnych skrzynek ujawnionymi przez RMF FM. "Nasza wersja została potwierdzona, pilotów zmusili do lądowania" - można przeczytać w rządowej "Rosyjskiej Gazecie".

Szereg tamtejszych mediów twierdzi, że piloci tuż przed lądowaniem pili alkohol. Nowych informacji z Polski nie komentuje jednak ani prowadzący cały czas dochodzenie Komitet Śledczy, ani MAK, który wyjaśniał 5 lat temu przyczyny katastrofy.

Manipulacji o pijących alkohol pilotach dopuścił się należący do ministerstwa obrony telewizyjny kanał "Zwiezda". Tę wersję powtarza również rządowa telewizja "Rossija 24".

"Ostatnie minuty lotu Kaczyńskiego: - Chcecie wypić? - Tak" - to tytuł na stronie internetowej telewizji.

Z kolei brukowa, ale zawsze wspierająca Kreml "Komsomolskaja Prawda", wybija ostatnie minuty na pokładzie samolotu: rozmowy o piwie, wezwania do zachowania porządku i osoby trzecie w kokpicie. 

Generalnie rosyjskie media donoszą o skandalicznych zapisach z kabiny potwierdzających to, o czym Tatiana Anodina - szefowa MAK - mówiła 4 lata temu. I tak jak serwis Lenta.ru tłumaczą, że partia Kaczyńskiego już nazwała ujawnienie nowych danych "zamówieniem z  Kremla".

(abs)