Obozowisko pod granicą polsko-białoruską opustoszało, migranci zostali skierowani do pobliskiego centrum logistycznego. Białoruś chciałaby wznowienia ruchu na przejściu granicznym w Kuźnicy. Aleksander Łukaszenka udzielił wywiadu BBC, w którym przyznał, że "jest absolutnie możliwe, aby jego siły pomogły migrantom przedostać się do Polski". Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz zapowiedział z kolei, że nasz kraj chce zaangażować Frontex do odsyłania imigrantów z Polski. Przeczytajcie nasz raport z piątku, 19 listopada na temat kryzysu na granicy z Białorusią.

Aby odświeżyć stronę lub włącz automatyczne odświeżanie :

Relacja została zakończona. Najnowsze informacje na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej znajdziecie w specjalnym raporcie. 

  • Obozowisko pod granicą polsko-białoruską opustoszało. Na jednym z nagrań widać, jak służby białoruskie porządkują miejsce po koczowisku.

  • Strona białoruska deklaruje, że w rejonie przejścia granicznego w Kuźnicy nie ma już osób, które mogłyby stanowić zagrożenie dla polskich służb, w związku z czym chciałaby wznowienia na nim ruchu.

  • Migranci, którzy wcześniej koczowali pod polsko-białoruską granicą, zostali skierowani do centrum logistycznego. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przyznał, że powstaje tam obecnie "prawdziwe miasteczko". 
  • Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało, że czterech żołnierzy zostało rannych w czasie powstrzymywania próby siłowego przekroczenia granicy przez migrantów w ciągu ostatniej doby. 

  • Aleksander Łukaszenka udzielił wywiadu BBC, w którym przyznał, że "jest absolutnie możliwe, aby jego siły pomogły migrantom przedostać się do Polski". Sytuację na granicy Białorusi i Unii Europejskiej polityk omówił także z Władimirem Putinem.

  • Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz zapowiedział z kolei, że nasz kraj chce zaangażować Frontex do odsyłania migrantów z Polski.
  • Według opozycyjnego portalu Nexta białoruska straż graniczna uczy migrantów, w jaki sposób rzucać kamieniami i kłodami w polskich funkcjonariuszy na granicy i w jakie miejsca uderzać nożem.

23:50

Białoruś nadal jest zainteresowana eskalacją i kontynuowaniem operacji przeciwko Polsce - ocenił w późnym wieczorem rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Dodał, że pod naszą granicę nadal będą przerzucane grupy cudzoziemców przygotowanych do ataków na Polskę.

"W niektórych komentarzach i interpretacjach ost. wydarzeń z Białorusi pobrzmiewają tezy mówiące, że konflikt wygasa. Nie, ten kryzys polityczny się nie kończy " - napisał na Twitterze Żaryn.

"Białorusini dalej będą agresywni wobec naszych, będą osłaniać próby przekroczenia granicy, organizować prowokacje... BLR nie wycofała się z agresywnej operacji. Te działania to część planu destabilizacji Europy Wsch., za którym stoi Rosja. Ten kryzys nie skończy się od tak..." - czytamy w kolejnym wpisie.

23:27

Sytuacja na granicy i współpraca polsko-francuska były tematami spotkania prezydenckiego doradcy Pawła Czerwińskiego z doradcą prezydenta Francji ds. europejskich Alexandrem Adamem - przekazało prezydenckie Biuro Polityki Międzynarodowej.

23:11

Białoruska straż graniczna uczy migrantów, w jaki sposób rzucać kamieniami i kłodami w polskich funkcjonariuszy na granicy i w jakie miejsca uderzać nożem - przekazał na Twitterze opozycyjny białoruski serwis informacyjny Nexta.

Nexta, opozycyjny kanał w komunikatorze Telegram, opublikowała krótki film nagrany telefonem komórkowym. Nagranie zostało zrobione w jednym z pokoi, gdzie białoruscy funkcjonariusze przetrzymują migrantów - informował serwis.

Będziecie mieli noże, sprzęt, waszym zadaniem będzie dźgać w niechronione miejsca - mówi na nagraniu osoba w czarnym ubraniu. W szyję, pachy, nogi, ręce - wymieniał. Nie bójcie się. Nie będą do was strzelać, a jeżeli będą, to tylko w powietrze - dodał. Dobra! Zabierajcie ich - polecił na koniec mężczyzna prowadzący instruktaż. Nagranie kończy się w momencie, gdy osoby w kurtkach wychodzą z pomieszczenia.

Nexta to opozycyjny kanał w komunikatorze Telegram, prowadzony przez mieszkającego w Polsce Białorusina Sciapana Puciłę. Władze Białorusi uznały go za "ekstremistyczny", a samego Puciłę ścigają za "organizowanie" protestów.

22:20

Nikt nie zmusza ich do pomocy. Nie oczekują też nagród i pochwał. Nie mają w tym żadnego interesu, a też nic na tym materialnego nie zyskują. Mieszkańcy terenów objętych stanem wyjątkowym, bezpośrednio sąsiadujących z granicą polsko-białoruską - przeżywają kryzys migracyjny na własnej skórze.

22:06

Na lubelskim odcinku granicy polsko-białoruskim piątek upłynął bez szczególnych zdarzeń, nie było też prób nielegalnego przekroczenia granicy państwowej - poinformował wieczorem rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan Dariusz Sienicki.

21:40

Żołnierze z 16. Dywizji Zmechanizowanej, którzy pełnią służbę na granicy z Białorusią pomagali strażakom w gaszeniu pożaru budynków gospodarskich w miejscowości Łosiniany.

21:00

Dzięki służbom mundurowym działającym na granicy z Białorusią Polska ma silną pozycje w Europie - ocenił na antenie TVP gen. dyw. rez. Roman Polko. Okazało się, że potrafimy skutecznie chronić własne granice, że Polska jest silna - dodał.

Dodał, że "konsekwentne pokazywanie, iż z polskiej strony - także ze strony Litwy - nie będzie żadnego ustępstwa przynosi rezultaty", a oprócz działań wojsk operacyjnych, WOT i służb MSWiA efekty przyniosły "akcja dyplomatyczna, pozyskanie wsparcia krajów z których (migranci) przybywali, zablokowanie przelotów, uzyskanie poparcia UE i NATO". Według gen. Polki Alaksandr Łukaszenka "przechodzi do taktyki przenikania, jedna bitwa jest wygrana, ale do końca wojny jeszcze daleko droga".

20:37

Sąd Rejonowy w Hajnówce (Podlaskie) aresztował wieczorem dwóch mężczyzn podejrzanych o zniszczenie w Świnorojach (Podlaskie) samochodów osób związanych z inicjatywą Medycy na Granicy. Wobec podejrzanej o to samo kobiety zastosował m.in. poręczenie majątkowe.

20:15

"Z naszymi przyjaciółmi z USA pozostajemy zgodni co do diagnozy zagrożenia, jakim jest wywoływany przez Łukaszenkę i jego sojuszników konflikt hybrydowy" - napisał w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki po rozmowie z dyrektor Wywiadu Narodowego USA Avril Haines.

19:45

Mimo pewnego osłabienia ataku na polską granicę, nie rezygnujemy z działań dyplomatycznych; premier Mateusz Morawiecki w nadchodzących dniach będzie miał szereg spotkań w stolicach europejskich - przekazał rzecznik rządu Piotr Müller. 

19:40

Pojawiły się nowe zdjęcia i nagrania ukazujące obecną sytuację w centrum logistycznym, do którego zostali skierowani przez służby białoruskie migranci. 

19:16

Straż pożarna wspiera działanie służb przy granicy polsko-białoruskiej. 

18:44

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Warszawie z Dyrektor Wywiadu Narodowego USA Avril Haines - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. Tematem rozmów była bliska współpraca z USA w zakresie bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO.

Na stronach rządowych poinformowano, że rozmowa Avril Haines z polskim premierem odbyła się na prośbę strony amerykańskiej. "Jej uczestnicy uzgodnili, że niezbędna jest bliska współpraca w zakresie bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO" - przekazano w informacji.

"Poza spotkaniem z premierem Mateuszem Morawieckim, Pani Avril Haynes rozmawiała również z ministrem spraw wewnętrznych i administracji, koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim, ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego spotkała się również z przedstawicielami Kancelarii Prezydenta RP pod przewodnictwem szefa gabinetu Prezydenta, ministra Pawła Szrota" - potwierdzono na stronach rządu.

18:32

"Reżim białoruski podjął hybrydowy atak na granicę UE i NATO. To trzy państwa: Polska, Litwa i Łotwa. Dziś najmocniej atakowana jest granica polska, za którą my jesteśmy odpowiedzialni. Bronimy w związku z tym z całych sił zarówno obszaru UE, jak i NATO przed nielegalną migracją" - napisano na Twitterze kancelarii prezydenta. 

18:01

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn stwierdził w rozmowie z włoską agencją La Presse, że strona białoruska od początku kryzysu przy granicy z Polską manipuluje obrazem wydarzeń przy wsparciu, jak dodał, rosyjskiej propagandy. Odnosząc się do wtorkowego ataku na polską granicę podkreślił, że "Polska ma prawo się bronić".

Podczas gdy większość tych osób to młodzi mężczyźni z Iraku, służby i rosyjska propaganda pokazują dzieci i kobiety w nadziei, że obrazy te wywołają dalszą presję psychologiczną na rząd Rzeczpospolitej Polskiej - oświadczył rzecznik ministra kordynatora służb specjalnych.

Żaryn ocenił, że informacja władz w Mińsku o wszczęciu śledztwa w sprawie użycia siły przez stronę polską po -  jak zaznaczył - "ostatnich atakach na polskich żołnierzy i oficerów to część akcji mających na celu szerzenie kłamstw na temat polskiej odpowiedzialności za agresywne działania".

17:42

W czasie kryzysowej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, w czasie niespotykanej nagonki na funkcjonariuszy mundurowych, chcemy wyrazić wsparcie i uznanie dla wszystkich dzielnych ludzi, którzy strzegą polskich granic - napisano w liście otwartym pisarzy.

Pod listem otwartym pisarzy znajdują się nazwiska takich autorów jak m.in. Andrzej Pilipiuk, Antoni Libera, Jacek Piekara, prof. Jacek Bartyzel, prof. Andrzej Nowak, Piotr Langenfeld.

"W wojnie hybrydowej, którą - wykorzystując tysiące imigrantów - wypowiedział nam reżim białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki, to oni stoją na pierwszej linii frontu i ryzykują zdrowie oraz życie" - napisano.

17:06

Przywódca Białorusi Aleksander Łukaszenka powiedział, że jest "absolutnie możliwe", iż jego wojska pomagały migrantom przedostać się do Polski, ale zaprzecza, że zostali oni zaproszeni na Białoruś.

16:39

USA solidaryzują się z Polską przeciwko wojnie hybrydowej Łukaszenki i próbom destabilizacji Europy. Obserwujemy co się dzieje i w razie potrzeby nie zawahamy się zareagować. Białoruski reżim musi przestać narażać życie ludzi i zakończyć hybrydowy atak - napisał chargé d'affaires USA Bix Aliu na Twitterze.

Do wpisu dołączył wywiad Robin Dunnigan z Departamentu Stanu dla "Rzeczpospolitej". Dunnigan była w nim pytana m.in. o kryzys związany z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej.

Jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją na granicy. Wielokrotnie apelowaliśmy do (Alaksandra) Łukaszenki, aby przestał wykorzystywać migrantów. To niezwykle nieludzki, bezduszny proceder - podkreśliła w wywiadzie.

16:27

Rozmowy z autorytarnym przywódcą Białorusi Alaksandrem Łukaszenką są nieuniknione w celu rozwiązania kryzysu humanitarnego, wywołanego przez nielegalną migrację - ocenił prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

Podkreśla przy tym, że nie mowy o uznaniu Łukaszenki za prezydenta Białorusi.

16:06

Chciałbym, aby pierwszą lekcją z kryzysu jaki ma miejsce na polsko białoruskiej granicy była przede wszystkim lekcja jedności; musimy przejść przez to silniejsi, mądrzejsi i bardziej zjednoczeni. Głośno apeluję: dość toksycznych podziałów - wzywał premier Mateusz Morawiecki.

Premier w podcaście poruszył temat kryzysu migracyjnego na polsko-białoruskiej granicy. Zwracał uwagę, że sprawa od samego początku przybrała charakter międzynarodowy, a swoje stanowiska zajęli europejscy liderzy, a także prezydent USA Joe Biden. Jak dodał, wszyscy zgadzają się, że należy zaprzestać eskalacji tego konfliktu. Zaznaczył, że jedynym, który do eskalacji dąży jest Alaksandr Łukaszenko przy zakulisowym wsparciu Władimira Putina.

Nasz cel jest jeden, utrzymać pokój i bezpieczeństwo na granicy UE i wschodniej flance NATO - podkreślił premier. Dodał, że choć obrazy z granicy, które widać w mediach budzą emocje, to - zapewnił - granica jest w pełni kontrolowana prze polskie służby. Jak podkreślił, Polska ma poparcie partnerów UE oraz wsparcie sojuszników z NATO. Dodał, że Polsce wkrótce będą pomagać specjaliści brytyjskich wojsk inżynieryjnych.

Myślę teraz, że w takich chwilach naprawdę trudno tę sytuację nazwać kryzysem migracyjnym. To jest specjalnie sprowokowany kryzys polityczny. Mam wrażenie, że nawet określenie wojna hybrydowa nie opisuje wszystkiego, co robi białoruski dyktator. Mamy do czynienia z państwowym terroryzmem, a każdy terroryzm to akt desperacji - mówił Morawiecki.

15:56

Strona białoruska deklaruje, że w rejonie przejścia granicznego w Kuźnicy nie ma już osób, które mogłyby stanowić zagrożenie dla polskich służb, w związku z czym chciałaby wznowienia na nim ruchu - wynika z odpowiedzi na pismo szefa polskiej SG gen. dyw. Tomasza Pragi.

W piśmie skierowanym do przewodniczącego Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi szef Straży Granicznej domagał się, by do końca tygodnia z rejonu przejścia w Kuźnicy usunięto migrantów. Jak dodał, gdyby do tego nie doszło, możliwe jest zamknięcie tamtejszego towarowego przejścia kolejowego.

15:15

Straż graniczna informuje, że służby białoruskie porządkują miejsce po obozowisku migrantów niedaleko przejścia granicznego w Bruzgach.

14:41

14:27

Opozycja podtrzymuje wszystkie swoje zastrzeżenia do ustawy, która reguluje dostęp do pogranicza po zakończeniu stanu wyjątkowego. Senat przepisami ma się zająć w przyszłym tygodniu.

Tak samo było w sprawie budowy muru na granicy. Cała opozycja miała zastrzeżenia do rozwiązań, ale ostatecznie ustawa bez poprawek trafiła na biurko prezydenta, bo ludowcy w Senacie głosowali ramię w ramię z PiS-em.

W sprawie zasad przebywania na pograniczu, które mają pozostać bez większych zmian, posłowie PSL-u też opowiedzieli się za rządowymi pomysłami, choć zgłaszali szereg poprawek. Opozycja uważa, że są niezbędne, bo zwykła ustawą nie wolno utrzymywać stanu wyjątkowego.

Konstytucja przewiduje możliwość wprowadzenia stanu wyjątkowego tylko na czas bardzo określony. Ta ustawa jest de facto ustawą o stanie wyjątkowym, tylko inaczej nazwaną - przekonywał senator Bogdan Klich z Koalicji Obywatelskiej. 

13:57

13:40

13:36

Czterech żołnierzy zostało rannych w czasie powstrzymywania próby siłowego przekroczenia granicy przez migrantów ostatniej doby - poinformował w piątek wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz. Dwóch żołnierzy zostało opatrzonych na miejscu, a pozostałych dwóch przewieziono do szpitala.

Wiceszef MON powiedział w piątek dziennikarzom, że ostatnia doba przyniosła kolejne próby siłowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Dodał, że jedna z grup próbujących przedostać się na terytorium Polski liczyła 500 osób i została zatrzymana przez żołnierzy.

13:25

Wiceminister Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz poinformował, że podczas powstrzymywania próby siłowego przekroczenia granicy przez migrantów ostatniej doby rannych zostało 4 polskich żołnierzy. Dwóch opatrzono na miejscu, a dwóch przewieziono do szpitala.

12:49

Chcemy zaangażować Frontex do odsyłania migrantów z Polski - zapowiada wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz. Senacka komisja dyskutuje o sytuacji na pograniczu, gdzie część uchodźców usuwa swoje obozowiska.

Wiceminister obrony obecną sytuację nazywa wytonowaną, ale nadal poważną.

Z Mińska odleciał wczoraj do Iraku pierwszy samolot, który zabrał migrantów chcących wrócić do domu.

Podobne loty, tyle że z Warszawy, negocjował polski rząd - przyznaje Wojciech Skurkiewicz. "Takie loty były planowane, niestety strona iracka nie odpowiedziała pozytywnie, prowadzone są cały czas rozmowy" - oświadczył.

Minister po raz pierwszy wspomniał za to o możliwym zaangażowaniu Frontexu w proces odsyłania migrantów do ich krajów. Do tej pory rząd odmawiał pomocy ze strony europejskiej agencji ochrony granic.

12:37

Żołnierzy pełniących służbę na terenie przy granicy z Białorusią w rejonie Szudziałowa (Podlaskie) odwiedził w czwartek szef MON Mariusz Błaszczak.

Chciał się na miejscu zobaczyć ich warunki socjalno-bytowe.

"Ich morale jest wysokie, wiedzą jak ważne zadanie stoi przed nimi. Żołnierze potrzebują teraz naszego wsparcia, jak nigdy wcześniej. Szacunek dla munduru jest najważniejszy!" - napisał o tej wizycie minister Błaszczak na Twitterze.


11:50

Rozwiązania kryzysu na granicy polsko-białoruskiej jeszcze nie znaleziono - ujawnił treść rozmowy Łukaszenka-Putin rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Relacjonując rozmowę Pieskow powiedział, że do rozwiązania kryzysu nie wystarczą kontakty Mińska z Moskwą, ale przede wszystkim potrzebna jest kontynuacja rozmów białoruskich władz z przedstawicielami Unii Europejskiej. Łukaszenka zrelacjonował też Putinowi ostatnią rozmowę z kanclerz Angelą Merkel, a także działania w ramach pomocy humanitarnej na granicy.

Rzecznik Kremla poinformował też, że obaj rozmówcy "wyrazili głębokie zaniepokojenie agresywnymi działaniami polskich funkcjonariuszy i wojska wobec migrantów". Chodzi przede wszystkim o reakcję polskich mundurowych na próbę nielegalnego przekroczenia granicy oraz atak na policjantów i żołnierzy na przejściu granicznym Kuźnica-Bruzgi.

11:30

Podlaska policja udostępniła na Twitterze nagranie z opustoszałego obozowiska pod Kuźnicą przy granicy polsko-białoruskiej.

Nie przebywają tam żadni ludzie, nie palą się ogniska. Widać stosy drewna, pozostałości po szałasach. Po białoruskiej stronie idą dwie umundurowane osoby. Również po polskiej stronie widać funkcjonariuszy i samochód służb mundurowych patrolujący teren w rejonie ogrodzenia.

 

10:31

Prezydenci Białorusi i Rosji Alaksandr Łukaczenka i Władimir Putin rozmawiali o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej - podała agencja TASS.

10:15

W Janowie Podlaskim (Lubelskie) na wysokości placówki straży granicznej czterech migrantów próbowało za pomocą łodzi pontonowej przekroczyć rzekę graniczną Bug. Jak przekazał rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan Dariusz Sienicki, osoby te zostały zawrócone na Białoruś.

10:08

Nie wykluczamy, że Rosja celowo "przepuści" przez Białoruś na Ukrainę dużą liczbę migrantów - powiedział minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski. Zaznaczył, że parlament powinien być gotowy na wprowadzenie stanu wyjątkowego, ale obecnie nie ma takiej konieczności.

Zapewnił przy tym, że obecnie sytuacja na granicy białorusko-ukraińskiej, która ma długość 1084 km, jest pod kontrolą i jest stabilna.

09:53

"Ja bym jego [Łukaszenki - przyp. RMF FM] sukces określił jako chwilowy. Strategicznie wielkich szans on nie ma. Łukaszenko nie ma partnerów ani zwolenników w świecie zachodnim, a Putin ma go dość. On jest w potrzasku" - przekonywał w Porannej rozmowie w RMF FM Aleksander Kwaśniewski. Jak dodał były prezydent, jego zdaniem ws. kryzysu na granicy polsko-białoruskiej "trzeba wykorzystać wszystkie rozwiązania, żeby nie eskalować i rozwiązać ten problem".

09:17

Pół tysiąca migrantów forsowało polsko-białoruską granicę w pobliżu Dubicz Cerkiewnych na Podlasiu. W stronę polskich służb rozpylony został gaz łzawiący.

Reporter RMF FM Piotr Bułakowski dowiedział się, że do masowej próby przekroczenia granicy doszło wczoraj późnym popołudniem. Najpierw przy granicy pojawiło się około 100 osób, potem białoruskim ciężarówkami dowieziono kolejnych migrantów.

W stronę żołnierzy i pograniczników leciały gałęzie i kamienie. Ktoś z tłumu rozpylił w kierunku naszych żołnierzy gaz łzawiący. Białorusini ponownie wykorzystywali laser do oślepiania.

Na zasieki położona została 5-metrowa kładka. Gdy żołnierzom udało się ją usunąć, migranci oddalili się od granicy.

W Mielniku natomiast granicę sforsowało 50 osób. Większość została zawrócona. Straż graniczna do swojej placówki zabrała 5-osobową rodzinę. Te osoby miały różne otarcia.

08:20

Ostatniej doby odnotowano 255 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski - poinformowała straż graniczna. Wobec 45 cudzoziemców zostały wydane postanowienia o opuszczeniu terytorium RP.

"Dwie duże grupy próbowały siłowo przekroczyć granicę - jedna liczyła 500, a druga 50 cudzoziemców. Osoby były agresywne" - dodano w komunikacie na Twitterze.


08:05

Koczowisko migrantów przy przejściu granicznym w Kuźnicy opustoszało - potwierdza straż graniczna.

Migranci w asyście białoruskich funkcjonariuszy zostali odprowadzeni do pobliskiego centrum logistycznego w Bruzgach. W magazynie, gdzie od środy nocuje już kilkaset osób - nie dla wszystkich wystarczyło jednak miejsca. Na filmie opublikowanym przez rosyjską agencję Sputnik widać, jak w pewnym momencie dochodzi nawet do przepychanek między migrantami, którzy zostali na zewnątrz i których musieli później rozdzielać białoruscy funkcjonariusze.


07:02

Minionej doby podlascy policjanci zatrzymali trzech kierowców, którzy przewozili migrantów. Łącznie kierowcy w swoich samochodach przewozili jedenastu migrantów. Zatrzymani to dwaj obywatele Niemiec i obywatel Ukrainy. W Milejczycach niedaleko Siemiatycz policjanci zatrzymali do kontroli vw transportera na niemieckich numerach rejestracyjnych. W środku było dwóch Irakijczyków. Drugi obywatel Niemiec został zatrzymany blisko Bielska Podlaskiego - przewoził pięciu Syryjczyków. W Boratyńcu Lackim pod Siemiatyczami policjanci zatrzymali obywatela Ukrainy, który powiedział, że przewoził czterech obcokrajowców, którzy jednak wysieli z samochodu.

06:56

Spodziewamy się, że białoruskie władze nadal będą nasyłać grupy cudzoziemców na granicę z Polską - powiedział rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Za optymistyczny sygnał uznał specjalny lot, którym pierwsi migranci wrócili do Iraku.

Zdaniem Żaryna można ocenić, że "w długofalowym planie Białorusi nic się nie zmienia".

"Spodziewamy się, że Białorusini nadal będą nasyłali grupy cudzoziemców, żeby atakowali naszą granicę, będą wyposażali tych ludzi w niebezpieczne przedmioty. Spodziewamy się także coraz większej agresji ze strony białoruskich funkcjonariuszy, którzy rzucają kamieniami w naszych ludzi, oślepiają ich laserami, oddają strzały w powietrze" - powiedział.

06:52

"Wojny nie będzie - zapewnia 60-letni białostoczanin, którego spotykam w drodze na granicę, w Horodniance, malutkiej miejscowości leżącej wzdłuż trasy łączącej stolicę Podlasia z Białorusią i Litwą. Mężczyzna wraca ze strefy objętej stanem wyjątkowym. Jeździ tam regularnie. Spotykamy się, bo przed maski naszych samochodów na krajowej drodze wybiegł pies. Pomiędzy telefonami na policję i do schroniska rozmawiamy o tym, co dzieje się kilkanaście kilometrów dalej" - tak zaczyna się reportaż dziennikarza RMF FM Rocha Kowalskiego z pogranicza polsko-białoruskiego...

05:24

Migranci, którzy koczowali w namiotach wzdłuż granicy z Polską w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy są teraz w wydzielonym dla nich przez Białorusinów centrum logistycznym w Bruzgach.

Białoruska straż graniczna poinformowała, że migranci "przemieścili się dobrowolnie" w związku z pogarszającymi się warunkami pogodowymi.

Radio Swaboda twierdzi, że część migrantów nie zmieściła się w wydzielonym dla nich miejscu tymczasowego pobytu. Ludzie stoją i siedzą na ziemi obok budynku. 

05:14

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg nazwał "cynicznym i nieludzkim" postępowanie władz Białorusi, które - jak podkreślił w wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera"- posługują się migrantami jako "narzędziami do taktyk hybrydowych". Zapewnił o solidarności z Polską.

Przypomniał następnie: "Rada Atlantycka wydała mocną deklarację, potępiającą reżim Łukaszenki za wykorzystanie niewinnych i słabych osób jako narzędzi do taktyk hybrydowych, mających na celu wywieranie presji na kraje sąsiadujące".

05:09

Od 100 do 150 żołnierzy będzie liczyć kompania brytyjskich wojsk inżynieryjnych, która zgodnie z zapowiedzią ministra obrony Bena Wallace'a, zostanie przysłana do Polski w związku z kryzysem migracyjnym - podały w czwartek wieczorem brytyjskie media. Ma to nastąpić "w ciągu dni lub tygodni".

"To część armii, która zajmuje się budową, tworzeniem ogrodzeń lub dróg czy stawianiem infrastruktury. Użyjemy tej części naszych sił, aby pomóc Polakom i potencjalnie innym krajom bałtyckim w zabezpieczeniu ich granicy" - powiedział Wallace stacji BBC.


05:04

5 cudzoziemców z Bliskiego Wschodu próbowało wjechać na Ukrainę z Białorusi autobusem rejsowym z Mińska, twierdząc, że udają się na zachód kraju - przede wszystkim do Lwowa - w celach turystycznych. Jak podaje ukraińska straż graniczna, obcokrajowców nie wpuszczono do kraju.

Podczas dodatkowej kontroli ustalono, że cudzoziemcy, wśród których było czterech nastolatków, kilka tygodni temu przylecieli do Mińska i od razu udali się do obwodu grodzieńskiego.