Trzynastu z siedemnastu członków Rady Medycznej złożyło na ręce premiera rezygnację z doradzania rządowi w sprawie epidemii. Część zaleceń ekspertów nie było wykorzystywanych przez rządzących. Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że w związku z odejściami, formuła doradcza Rady Medycznej zostanie zmieniona. "Zadanie wypracowania nowej formuły zostało przekazane przez Prezesa Rady Ministrów Ministrowi Zdrowia" - poinformowano.

W oświadczeniu części członków Rady Medycznej do spraw Covid-19 działającej przy premierze, które w piątek przesłano PAP, napisano m.in., że decyzja zapadła z uwagi na "brak wpływu rekomendacji na realne działania" i "wyczerpanie się dotychczasowej współpracy".

"Jako Rada Medyczna byliśmy niejednokrotnie oskarżani o niedostateczny wpływ na poczynania Rządu. Jednocześnie obserwowaliśmy narastającą tolerancję zachowań środowisk negujących zagrożenie Covid-19 i znaczenie szczepień w walce z pandemią, czego wyrazem były również wypowiedzi członków Rządu lub urzędników państwowych" - napisało 13 członków rady. 

"Rozbieżności między przesłankami naukowymi i medycznymi, a praktyką stały się szczególnie jaskrawe w kontekście bardzo ograniczonych działań w obliczu fali jesiennej, a potem wobec zagrożenia wariantem Omikron, pomimo przewidywanej olbrzymiej liczby zgonów" - czytamy w oświadczeniu. 

"Przyjmując powołania do pracy w Radzie Medycznej do spraw Covid-19, wierzyliśmy, że nasza wiedza i doświadczenie mogą być przydatne w walce z pandemią. Świadomi odpowiedzialności jaka na nas ciąży i tego, że będziemy atakowani przez osoby i organizacje o poglądach niemających nic wspólnego z wiedzą medyczną, nauką czy chociażby zdrowym rozsądkiem, byliśmy gotowi służyć krajowi niezależnie od naszych poglądów i sympatii politycznych" - wskazano w oświadczeniu.

Dodano, że "z upływem czasu z narastającą frustracją obserwowaliśmy brak politycznych możliwości wprowadzania optymalnych i sprawdzonych w świecie rozwiązań w walce z pandemią".

"Jednocześnie dziękujemy za możliwość służenia w ten sposób społeczeństwu przez ponad rok naszej działalności" - zakończyli przedstawiciele Rady Medycznej.

Pod oświadczeniem podpisali się:

  • Robert Flisiak, 
  • Magdalena Marczyńska, 
  • Agnieszka Mastalerz-Migas, 
  • Radosław Owczuk, 
  • Iwona Paradowska, 
  • Miłosz Parczewski, 
  • Małgorzata Pawłowska, 
  • Anna Piekarska, 
  • Krzysztof Pyrć, 
  • Krzysztof Simon, 
  • Konstanty Szułdrzyński,
  • Krzysztof Tomasiewicz,
  • Jacek Wysocki.


Rezygnacji nie złożyło czworo członków gremium, m.in. główny doradca premiera do spraw Covid-19 prof. Andrzej Horban. Oprócz niego pod listem nie podpisali się: Tomasz Laskus, Artur Zaczyński oraz Piotr Czaudera.

Frustracja w Radzie Medycznej

Wczoraj informowaliśmy, że w Radzie Medycznej prawdopodobnie dojdzie do zmian. Eksperci czuli się sfrustrowani. Rząd nie wykorzystywał ich zleceń np. tego, dotyczącego szczepienia wybranych grup oraz sprawdzania paszportów covidowych.

Mam wrażenie, że większość osób w Europie i na świecie jest w stanie to wszystko zrozumieć i wprowadzić, natomiast u nas jest opór i dyktat ludzi, którzy negują każdego tego typu działanie. Dla mnie to rzecz kompletnie niezrozumiała - podkreślał profesor Krzysztof Tomasiewicz.

Problemem dla lekarzy było też to, że byli atakowani przez polityków rządu. Jesteśmy atakowani i to, co najbardziej smutne, także przez członków rządu premiera, któremu doradzamy. Moim zdaniem tak to nie powinno wyglądać - mówił Tomasiewicz.

Tomasiewicz mówił też o tym, że wiele reguł było dobrze opracowanych przez Radę. Mówienie w tym momencie o zamachu na wolność czy konstytucję nie ma nic wspólnego z tym, co trzeba zrobić w czasie pandemii. Wszystkie działania mają służyć ochronie życia i zdrowia obywateli, naszych rodaków - podkreślił.

W poniedziałek Rada Medyczna przy premierze opublikowała stanowisko w sprawie wypowiedzi małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak. Rada twierdzi w nim, że "negowanie wartości szczepień przeciw Covid-19 jest niedopuszczalne i winno skutkować utratą stanowisk publicznych". Ani minister edukacji i nauki, ani wojewoda małopolski nie chcieli jednak pozbawić Nowak pełnionej funkcji.

"To rolą rządu jest podejmowanie decyzji"

W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powstał komunikat na temat masowej rezygnacji członków Rady Medycznej przy premierze. Oto treść oświadczenia:

"Głos Rady Medycznej działającej od listopada 2020 roku, a także porady i sugestie ekspertów z innych dziedzin są merytorycznym wsparciem dla decyzji Rady Ministrów i Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Poszczególne decyzje były konsultowane z wieloma środowiskami - w tym z medykami, przedsiębiorcami, ekspertami od edukacji i psychologami. Trzeba jednak podkreślić, że opinie poszczególnych gremiów były często odmienne. Pokazywano w ten sposób wiele dróg na radzenie sobie z pandemią oraz jej skutkami społeczno-gospodarczymi. To rolą rządu jest podejmowanie decyzji na bazie  zróżnicowanych stanowisk ekspertów - Rady Medycznej, ekonomistów, ekspertów z innych obszarów, na które wpływa epidemia. 

Premier podziękował za współpracę odchodzącym członkom Rady, w tym szczególnie za przygotowanie założeń Narodowego Programu Szczepień. Rezygnujący z funkcji doradcy zadeklarowali jednocześnie gotowość do pozostawania w stałym kontakcie z rządem, ale w innej formule niż dotychczas.

W związku z decyzją części członków Rady Medycznej, formuła doradcza tego gremium zostanie zmieniona. Zadanie wypracowania nowej formuły zostało przekazane przez Prezesa Rady Ministrów Ministrowi Zdrowia".

Jakiego typu gremium może zastąpić Radę Medyczną? Epidemiolog i były wiceminister zdrowia profesor Marcin Czech przekonuje, że to powinien być zespół ekspertów.

Jak się psuje samochód, to idzie się do mechanika. Jak mamy tak poważną sytuację pandemiczną jak teraz, to idzie się do najlepszych specjalistów, w tej Radzie byli doświadczeni profesorowie medycyny - zaznaczył.

Profesor Czech podkreśla, że wiedza na temat koronawirusa cały czas się zmienia. Zespół właśnie taki jak rada Medyczna umiał ją uporządkować.

"Dramatyczna sytuacja epidemiologiczna"

Rada w trakcie swojej działalności opublikowała łącznie 36 stanowisk. Ostatnie datowane jest na 14 stycznia, czyli dzień rezygnacji zdecydowanej większości członków tego gremium.

W ostatnim stanowisku napisano, że w obecnej "dramatycznej sytuacji epidemiologicznej wywołanej bardzo zaraźliwym wariantem wirusa i grożącej niewydolności służby zdrowia niezbędne jest pilne zwiększenie odsetka szczepionych, zwłaszcza wśród osób powyżej 60. roku życia".

"Niezbędne jest też pilne podanie trzeciej dawki przypominającej, gdyż znacząco łagodzi to przebieg ewentualnego zakażenia" - napisano.

Rada Medyczna jest organem pomocniczym premiera. Do jej zadań należy przede wszystkim analiza i ocena bieżącej sytuacji w kraju, opracowywanie propozycji działań oraz opiniowanie aktów prawnych.

Rada Medyczna do spraw Covid-19 przy premierze została powołana zarządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 6 listopada 2020 r.