​Niedziela 6 grudnia ma być handlową. Tak zakłada projekt nowych przepisów związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19. Dodatkowa niedziela handlowa ma rozładować przedświąteczny ruch w sklepach i poprawić sytuację handlu.

Chodzi przede wszystkim o to, by rozłożyć liczbę klientów w sklepach i zmniejszyć liczbę tych, którzy robią zakupy w tym samym czasie:

Cytat

Z jednej strony umożliwi to zachowanie ograniczeń sanitarnych w związku z trwającą epidemią, a z drugiej strony będzie miało pozytywny wpływ na przedsiębiorców, przyczyniając się do poprawy ich sytuacji finansowej
napisano w projekcie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.

W grudniu tego roku przewidziane są jeszcze dwie niedziele handlowe: 13 i 20. 

Branża handlowa, m.in. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD) postulowała w listopadzie o przywrócenie handlowych niedziel w grudniu. Tłumaczono, że pomogłoby to w rozłożeniu ruchu klientów na siedem dni w tym szczególnym okresie przedświątecznym.

Zgodnie z obowiązującą ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele, w 2020 roku zakaz handlu nie będzie obowiązywał jeszcze jedynie w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie, tj. 13 i 20 grudnia.

Ustawa przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje m.in. w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą, kawiarniach.

Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.

W związku w rozwojem epidemii i nowymi obostrzeniami we wszystkich placówkach handlowych jest wymóg noszenia maseczek ochronnych, sklepy mają obowiązek udostępnić klientom podczas zakupów rękawiczki jednorazowe i płyny do dezynfekcji rąk.