Rząd rozważa zamkniecie sklepów budowlanych. To byłoby elementem nowych obostrzeń, które ma jutro ogłosić - dowiedzieli się dziennikarze RMF FM. Premier zapowiedział, iż na dwa tygodnie wprowadzone zostaną u nas jeszcze ostrzejsze zakazy. Dziś liczba zakażeń sięgnęła niemal 30 tysięcy.

Rząd rozważa zamknięcie sklepów budowlanych, ponieważ priorytetem ma być ograniczenie mobilności. Ograniczenia mają sprawić, że zostaniemy w domach.

Dlatego zamknięte mają być wszystkie sklepy, które nie są niezbędne do przetrwania, a więc sklepy odzieżowe, RTV AGD, meblarskie i jak się właśnie okazuje być może także budowlane.

Do tej pory sklepy budowlane były traktowane jako sklepy pierwszej potrzeby. Chociażby z tego względu, że jeżeli zacznie nam cieknąć kran, to nie możemy zalać całego bloku. Musimy kupić narzędzia i materiały.

Dlatego najpoważniej rząd myśli o tym, by pozostawić możliwość składania w sklepach budowalnych zamówień przez internet, a w sklepach stacjonarnych byśmy jedynie te zamówienia odbierali. 

Blisko 30 tys. zakażeń, aż 575 osób nie żyje

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 10:30, że mamy 29 978 nowych przypadków zakażenia koronawirisem. To mieszkańcy województw: śląskiego (4605), mazowieckiego (4308), wielkopolskiego (3188), małopolskiego (2608), dolnośląskiego (2328), pomorskiego (1935), łódzkiego (1934), podkarpackiego (1451), kujawsko-pomorskiego (1273), warmińsko-mazurskiego (1155), zachodniopomorskiego (1096), lubelskiego (977), lubuskiego (749), świętokrzyskiego (691), podlaskiego (689), opolskiego (484). 507 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Zmarło 575 osób - w tym 115 nie miało żadnych tzw. chorób współistniejących.

Na konferencji prasowej, tuż po podaniu tych danych, premier Mateusz Morawiecki przekazał, że jutro poznamy decyzje ws. kolejnych obostrzeń. Mają one obowiązywać przez dwa tygodnie - tydzień przed świętami i tydzień po świętach. 


Opracowanie: