We Włoszech zmarło już 107 osób zarażonych koronawirusem - ten najnowszy bilans podał w środę, czyli w kolejnym dniu kryzysu, szef Obrony Cywilnej Angelo Borrelli.

W całym kraju jest obecnie 2706 zarażonych, a liczba potwierdzonych przypadków występowania wzrosła do 3089.

Poprzedni bilans z wtorku to 79 zmarłych. Liczba wyleczonych osób wzrosła do 276.

Od początku kryzysu potwierdzono we Włoszech około 3090 przypadków zakażenia - przekazał Borrelli.

Podkreślił, że najwięcej zakażonych - prawie 1500 - jest obecnie w Lombardii na północy kraju. 516 przypadków odnotowano w Emilii- Romanii, a 345 w Wenecji Euganejskiej.

Jedynym regionem, w którym nie potwierdzono dotąd żadnego przypadku, pozostaje niewielka Dolina Aosty.

Wszystkie szkoły i uniwersytety zamknięte

Przedstawiając dziennikarzom dane dotyczące przebiegu kryzysu epidemiologicznego, Borrelli wyjaśnił, że ofiary śmiertelne stanowią 3,47 procent wszystkich zarażonych. Odsetek osób już wyleczonych to 8,4 procent.

Na osobnej konferencji prasowej z udziałem premiera Włoch Giuseppe Contego minister oświaty Lucia Azzolina ogłosiła decyzję rządu o zamknięciu szkół wszystkich szczebli oraz uniwersytetów w całym kraju od czwartku do 15 marca.

Dla rządu nie była to łatwa decyzja- podkreśliła szefowa resortu. Zaznaczyła, że w tej sprawie konsultowano się z komitetem naukowym przy Radzie Ministrów.

SPRAWDŹ: Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Pacjent przebywa w szpitalu w Zielonej Górze