Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o zakończeniu ewakuacji Polaków z Bliskiego Wschodu. "Dziś kończymy ewakuację. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w koordynację działań! Na lotnisku Chopina w Warszawie wylądował wojskowy samolot z naszymi 64 Rodakami i 4 małych dzieci. W ciągu czterech dni do Polski bezpiecznie wróciło około 300 Polaków i obywateli innych państw" - napisał w serwisie X.
Prowadzona od kilku dni operacja przymusowego powrotu do Polski naszych rodaków, przebywających na Bliskim Wschodzie, była spowodowana eskalacją konfliktu między Iranem a Izraelem.
Sytuacja pogorszyła się 13 czerwca, gdy nad ranem polskiego czasu w kierunku terytorium Iranu siły Izraela wystrzeliły setki pocisków i rakiet. Uderzono wówczas w zakład wzbogacania uranu w Natanz. Iran odpowiedział wystrzeleniem kilkudziesięciu rakiet w kierunku Izraela. Od tej pory niemal nieprzerwanie trwa wymiana ognia, do której w nocy z soboty na niedzielę dołączyły Stany Zjednoczone. Eskalacja w regionie wpływa niekorzystanie m.in. na ceny ropy i zakłócenia w ruchu lotniczym.
Pierwsza grupa Polaków ewakuowanych z Izraela w związku z konfliktem izraelsko-irańskim wylądowała w Warszawie w środę rano. Z Izraela w konwoju lądowym dotarli oni do Egiptu, a stamtąd samolotem do kraju. Na pokładzie samolotu, który wylądował w Warszawie, przyleciały 154 osoby, z czego 130 obywateli polskich. Pozostałe osoby to obywatele Niemiec, Austrii, Francji i Ukrainy.
W czwartek rano do Polski przyleciała samolotem rejsowym grupa osób, które opuściły Teheran. Grupa 13 polskich obywateli opuszczająca Iran nad ranem wyleciała z Baku w Azerbejdżanie. Także w czwartek szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informował, że do Polski wróciło 65 polskich obywateli, którzy ewakuowali się z Izraela przez Jordanię. Tego samego dnia informowano, że w piątek w resorcie spraw zagranicznych zbierze się zespół, który oceni, czy istnieje potrzeba wysłania kolejnego samolotu na Bliski Wschód do ewakuacji Polaków. Grupę potencjalnych chętnych oceniono na kilkadziesiąt osób.
Kolejny lot zaplanowano na niedzielę, o czym w piątek poinformował MSZ.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w serwisie X najnowsze informacje przekazał szef resortu spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który poinformował o zakończeniu działań związanych z ewakuacją Polaków z objętego wojną Bliskiego Wschodu. Jak przekazał, w sumie do Polski wróciło blisko 300 naszych rodaków.
"Na lotnisku Chopina w Warszawie wylądował wojskowy samolot z naszymi 64 Rodakami i 4 małych dzieci. W ciągu czterech dni do Polski bezpiecznie wróciło około 300 Polaków i obywateli innych państw. Dziś kończymy ewakuację" - oświadczył.