Eksperci ONZ alarmują, że działania Izraela w Strefie Gazy zmierzają zmierzają do sytuacji wykazującej cechy ludobójstwa - donosi CNN. Izraelski resort spraw zagranicznych kategorycznie odrzuca taką opinię. Przedstawiciele Organizacji Narodów Zjednoczonych mówią o "kolosalnych stratach w ludności i niszczeniu infrastruktury krytycznej".

Specjalni sprawozdawcy, wysłannicy i inni eksperci ONZ wydali w czwartek oświadczenie, opublikowane przez grupę ds. Procedur Specjalnych Rady Praw Człowieka ONZ, w którym ocenili, że Izrael dopuścił się "poważnych pogwałceń" prawa międzynarodowego w odniesieniu do Palestyńczyków, a zwłaszcza tych, którzy są mieszkańcami Strefy Gazy. Analizy dokonane przez przedstawicieli ONZ mówią o tym, że ofensywa Izraela w Stefie Gazy "wskazuje na sytuację zmierzającą do ludobójstwa".

W raporcie jest mowa o "wykorzystaniu potężnej broni" prowadzącego do "kolosalnej liczby ofiar śmiertelnych i zniszczenia krytycznej infrastruktury". Eksperci podkreślają, że tak drastycznych działań nie można uzasadniać samoobroną.

"Aby odpowiedź Izraela (na atak Hamasu) była uzasadniona, musi ściśle mieścić się w ramach międzynarodowego prawa humanitarnego (...). Obecność podziemnych tuneli w części Gazy nie zmienia cywilnego statusu mieszkańców (...), którzy nie mogą być bezpośrednim celem ataków" - głosi oświadczenie.

Rzecznik ONZ Stephane Dujarric oznajmił, że nie może skomentować oświadczenia wydanego przez ekspertów działających niezależnie od sekretarza generalnego Organizacji Antonio Guterresa.

Izrael ripostuje i mówi o zbrodniach Hamasu

Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela odpowiedziało na ocenę ekspertów ONZ własnym komunikatem, w którym napisano, że "ci, którzy podpisali to oświadczenie, obrażają pamięć historycznych ofiar ludobójstwa", zaś Izrael "będzie nadal podejmował kroki mające na celu zapobieganie zagrożeniom dla ludności cywilnej".

"Jedyne akty ludobójstwa w tym konflikcie to te, które popełnił Hamas, gdy dopuścił się rzezi, gwałtów i tortur niewinnych ludzi w Izraelu 7 października" - napisano w komunikacie resortu.

Od początku wojny z Izraelem w Strefie Gazy zginęło 12 tys. Palestyńczyków - takie dane podaje resort zdrowia w Gazie powiązany z Hamasem. Światowy Program Żywnościowy (WFP) ostrzegł, że mieszkańcom Strefy Gazy "grozi klęska głodu", ponieważ wyczerpują się ostatnie zapasy żywności, a dostawy pomocy humanitarnej ONZ zostały przerwane z powodu braku paliwa i blokady telekomunikacji.