Ukraińska piechota morska poinformowała, że w wyniku "serii udanych operacji" na wschodnim (lewym) brzegu Dniepru udało im się utworzyć kilka przyczółków. Po zakończonej klapą kontrofensywie w obwodzie zaporoskim, Ukraińcy upatrują ogromną nadzieję w działaniach na Chersońszczyźnie.

Ostatnie miesiące były ciężkie dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Rozpoczęta na początku czerwca kontrofensywa na terenie obwodu zaporoskiego nie przyniosła im znaczących sukcesów. To sprawiło, że część komentatorów spisała już ukraińskie działania na straty.

Wydaje się jednak, że jest za wcześnie, by Rosjanie mogli odtrąbić sukces. Wszystko za sprawą działań Ukraińców w obwodzie chersońskim. W ostatnich tygodniach pojawiały się informacje, że siły Kijowa przerzucały na okupowany brzeg rzeki spore ilości ciężkiego sprzętu.

Potwierdzili to niedawno szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak i rzeczniczka ukraińskiej armii na południu Natalia Humeniuk. W tym tygodniu również Rosjanie po raz pierwszy przyznali, że siły ukraińskie przekroczyły rzekę. Teraz do sprawy odnieśli się ukraińscy żołnierze piechoty morskiej, czyli specjaliści w przeprawianiu się przez zbiorniki wodne.

Ukraińcy ustanowili przyczółki po okupowanej stronie Dniepru

W opublikowanym na Facebooku oświadczeniu żołnierze piechoty morskiej poinformowali, że kontynuują działania po wschodniej (lewej) stronie Dniepru. Przekazali, że w wyniku "serii udanych operacji" udało im się utworzyć kilka przyczółków.

Nie wskazano dokładnie zakresu czasowego prowadzenia wspomnianych działań wojennych. Siły Zbrojne Ukrainy twierdzą jednak, że wojska rosyjskie poniosły ciężkie straty - zarówno w sile żywej, jak i ciężkim sprzęcie.

Ukraińcy poinformowali o ponad 3,4 tys. zabitych i rannych po stronie rosyjskiej, a także zniszczonych m.in. 24 czołgach, 89 systemach artyleryjskich i moździerzach, 48 opancerzonych wozach bojowych, 14 jednostkach pływających, 15 jednostkach sprzętu specjalnego czy czterech stanowiskach dowodzenia.

Ukraińscy blogerzy wojenni twierdzą, że siły ukraińskie zaczęły przekraczać w małych grupach Dniepr już latem, aby utworzyć niewielki przyczółek w rejonie mostu kolejowego w pobliżu Chersonia. Następnie Ukraińcy starali się poszerzyć swoją obecność w pobliskich miejscowościach, w tym we wsi Krynki.

Komentatorzy zauważają, że przeprawa żołnierzy i przerzut ciężkiego sprzętu na drugą stronę Dniepru mogłyby umożliwić Ukraińcom otwarcie nowego kierunku walk na południu kraju. To najkrótsza droga na Krym - półwysep zajęty i okupowany przez Rosję od 2014 roku.

Wspomniany Andrij Jermak powiedział w tym tygodniu, że Ukraińcy powoli demilitaryzują Krym. Krok po kroku, (siły ukraińskie) demilitaryzują Krym. Pokonaliśmy 70 proc. dystansu. Nasza kontrofensywa rozwija się - stwierdził.

Ofensywa Rosjan na wschodzie Ukrainy

Ukraińcy nie mogą się jednak skupić w stu procentach na atakowaniu pozycji Rosjan w obwodzie chersońskim. 

Problemem jest wschód kraju, gdzie Rosjanie od kilku tygodni prowadzą ofensywę, której celem jest m.in. zajęcie miejscowości Awdijiwka w obwodzie donieckim.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w piątek, że minionej doby najbardziej zaciekłe walki toczyły się wokół Awdijiwki, Marjinki i Bachmutu. Wszystkie te miasta znajdują się w obwodzie donieckim.

Mer Awdijiwki Witalij Barabasz powiedział w ukraińskiej telewizji, że Rosjanie prowadzą dużą ofensywę w kierunku strefy przemysłowej. W działaniach pomagają im regularnie ściągane posiłki.

Krótka historia okupacji obwodu chersońskiego

Rosjanie zajęli obwód chersoński w pierwszych dniach trwającej od 24 lutego 2022 roku inwazji. Chersoń był pierwszym dużym ukraińskim miastem, które wpadło w ręce Rosjan i jedynym miastem obwodowym, które siłom rosyjskim udało się zdobyć podczas pełnoskalowej wojny.

Po przeprowadzeniu inscenizowanego referendum na okupowanych terytoriach obwodów ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego, 30 września 2022 roku Rosjanie poinformowali o zaanektowaniu obwodu chersońskiego, w tym terenów, których wówczas nie kontrolowali.

W październiku ub. r., gdy siły ukraińskie podczas jesiennej kontrofensywy zbliżyły się do Chersonia, rosyjskie władze okupacyjne ewakuowały się z Chersonia na wschodni brzeg Dniepru.

W pierwszych dniach listopada siły rosyjskie całkowicie wycofały się ze wszystkich terenów obwodów chersońskiego i mikołajowskiego położonych na zachodnim (prawym) brzegu Dniepru, w tym z samego Chersonia. Siły ukraińskie wyzwoliły ostatecznie miasto 11 listopada.