Postęp izraelskiej operacji wojskowej w Gazie był tematem wtorkowej rozmowy telefonicznej szefa MSZ Zbigniewa Raua z szefem izraelskiej dyplomacji Elim Cohenem. "Skorzystaliśmy również z okazji, aby omówić sytuację polskich rodzin uwięzionych w Gazie" - przekazał minister Rau.

"Odbyłem rozmowę telefoniczną z izraelskim Ministrem Spraw Zagranicznych Eli Cohenem na temat postępu izraelskiej operacji wojskowej w Gazie będącej odpowiedzią na barbarzyński atak terrorystyczny Hamasu" - napisał we wtorek wieczorem w mediach społecznościowych szef polskiej dyplomacji.

Rau: Jestem wdzięczny ministrowi

"Omówiliśmy sytuację humanitarną w Strefie Gazy w związku z moim udziałem w czwartkowej konferencji w Paryżu. Ponieważ Izrael nie będzie w niej uczestniczył, chciałem poznać punkt widzenia ministra Cohena w tej sprawie" - przekazał szef MSZ.

"Skorzystaliśmy również z okazji, aby omówić sytuację polskich rodzin uwięzionych w Gazie. Jestem wdzięczny ministrowi za osobiste zaangażowanie w zorganizowanie pomocy dla naszych obywateli. Sytuacja ludności cywilnej musi budzić szczególną troskę rządów demokratycznych. Polska i Izrael będą podążać ścieżką współpracy w tej kwestii" - dodał polski minister spraw zagranicznych.

Przejście w Rafah ponownie otwarte

W poniedziałek po południu władze graniczne w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy oświadczyły, że przejście w Rafah na granicy z Egiptem jest ponownie otwarte wyłącznie w celu ewakuacji Egipcjan i obcokrajowców oraz osób posiadających podwójne obywatelstwo. Podkreśliły, że zgodnie z decyzją władz egipskich osoby, które nie zostały umieszczone na specjalnej liście, nie będą mogły przekroczyć granicy.

Ewakuacja cudzoziemców przez przejście w Rafah rozpoczęła się w środę 1 listopada. Hamas zawiesił ją w sobotę po tym, jak Izrael odmówił zezwolenia rannym Palestyńczykom na wyjazd do egipskich szpitali. Agencja AFP powiadomiła, że ponowne otwarcie przejścia nastąpiło po tym, jak Izrael wyraził zgodę, dzięki mediacji egipskiej, na przejazd do Egiptu 30 rannych osób.

Jabłoński: Mocno naciskamy w sprawie ewakuacji

Bardzo mocno naciskamy na wszystkie strony zaangażowane w to, żeby ewakuacja była kontynuowana. Dzisiaj do MSZ-u w trybie pilnym zostali zaproszeni ambasadorowie Izraela, Egiptu oraz Palestyny. Chociaż Palestyna formalnie odżegnuje się od związków z Hamasem, ma tutaj bardzo istotne znaczenie. Naciskamy na nich, żeby ludność cywilna, przede wszystkim nasi obywatele, mogli się wydostać - mówił wiceminister spraw zagranicznych, Paweł Jabłoński w poniedziałek w Porannej rozmowie w RMF FM. 

W ogarniętej konfliktem zbrojnym enklawie przebywa 29 polskich obywateli i dwóch członków ich rodzin. Pierwsze noty z listami nazwisk naszych obywateli były przesyłane już 9 października (dwa dni po ataku Hamasu na obywateli Izraela - przyp. red.) - podkreślił Jabłoński w RMF FM.

Poseł PiS-u dodał, że polski rząd cały czas komunikuje partnerom, że ewakuacja Polaków ze Strefy Gazy jest priorytetem. Polska nie jest jedynym krajem w takiej sytuacji. Tam pozostaje w tej chwili 5-6 tysięcy osób z krajów trzecich. Kilkuset osobom udało się wydostać. Ta ewakuacja ruszyła dopiero 1 listopada, tak długo trwały przygotowania - mówił gość Roberta Mazurka.