Marin Hamill upadła i mocno się poturbowała po skoku podczas poniedziałkowych kwalifikacji olimpijskich w slopestyle'u w Zhangjiakou. Amerykanka powróci do swojego kraju na dalsze leczenie.

Marin Hamill została zwieziona z trasy na noszach przez ekipę medyczną, podczas gdy zawody zostały na krótko wstrzymane.

Amerykańska federacja narciarska potwierdziła kontuzję 20-latki, dodając że zawodniczka ma uraz prawej nogi i wymaga dalszej opieki lekarskiej.

Amerykanka zdołała zakwalifikować się do finałowej dwunastki, ale jej rywalizacja o medale jest wykluczona. Zaliczono jej wynik z pierwszego przejazdu.

Jej trener stojąc z boku, nie mógł opanować łez.

Wcześniej tego dnia jej rodaczka Caroline Claire upadła podczas treningu i nie wzięła udziału w kwalifikacjach.

Poniedziałkowym konkurencjom w narciarstwie dowolnym w Zhangjiakou towarzyszyła bardzo ładna, słoneczna pogoda. Temperatury oscylowały wokół minus 19 stopni Celsjusza, ale narciarki miały trudności z opanowaniem trasy po weekendowej zamieci, która zrzuciła na tor kilka centymetrów świeżego puchu.

Połowa stawki startujących potknęła się lub nie zdążyła dobrze wylądować podczas jednego z dwóch pierwszych przejazdów.