Doświadczeni niemieccy piłkarze Thomas Mueller i Mats Hummels znaleźli się w kadrze na rozpoczynające się 11 czerwca mistrzostwa Europy. To ich pierwsze powołania od 2018 roku, kiedy po nieudanym występie w mundialu skreślił ich selekcjoner Joachim Loew.

Obaj zawodnicy to mistrzowie świata z 2014 roku, wówczas także prowadzeni przez Joachima Loewa. 61-letni szkoleniowiec po tegorocznym turnieju opuści posadę selekcjonera, ale na koniec 15-letniej pracy w Niemieckiej Federacji Piłkarskiej (DFB) postanowił dać drugą szansę "weteranom".

Po klęsce tej reprezentacji w Rosji w 2018 roku, kiedy odpadła w fazie grupowej, Loew zapowiedział, że nie będzie już powoływał niektórych przedstawicieli "starej gwardii", m.in. Muellera i Hummelsa. Nie wystąpili oni w koszulce drużyny narodowej od listopada 2018 roku.

W ME Niemcy zagrają w grupie F z mistrzem świata Francją (15 czerwca), broniącą tytułu Portugalią (19 czerwca) oraz Węgrami (23 czerwca). W reprezentacji Mueller i Hummels zapewne wystąpią już wcześniej - 2 czerwca w meczu towarzyskim z Danią lub pięć dni później z Łotwą.

Po dłuższej przerwie powołania otrzymali także Kevin Volland czy Cristian Guenter. Za niespodziankę można uznać brak na liście piłkarza Paris Saint-Germain Juliana Draxlera, natomiast jedna z kluczowych postaci Borussii Dortmund Marco Reus zrezygnował z występu w turnieju, tłumacząc się zmęczeniem po wymagającym sezonie.

Zgrupowanie kadry rozpocznie się 28 maja w austriackim Seefeld.