Prezydent Bronisław Komorowski zaproponował w czasie spotkań z politykami rozszerzenie obowiązków rzeczników dyscypliny klubowej o sprawy dotyczące "dyscypliny słowa". Zasugerował także uczczenie "ponad podziałami" tragicznie zmarłego Marka Rosiaka. Prezydent celowo nie proponuje żadnych rozstrzygnięć, aby to liderzy polityczni w parlamencie zastanowili się nad tą sprawą - mówi prezydencki minister Sławomir Nowak.

Stąd też rozmowa z marszałkiem Sejmu i szefami klubów na temat wspólnej reprezentacji na pogrzebie, jeśliby życzyła sobie tego rodzina tragicznie zmarłego - dodaje Nowak. Tłumaczy, że jeśli rodzina nie miałaby nic przeciwko na uroczystościach pogrzebowych byłaby również reprezentacja Kancelarii Prezydenta. Na obecną chwilę nie wiadomo jednak, czy na pogrzeb pojechałby sam Komorowski.

Prezydent spotykał się w piątek z premierem Donaldem Tuskiem, marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną, szefami SLD i PSL - Grzegorzem Napieralskim i Waldemarem Pawlakiem oraz przewodniczącymi klubów parlamentarnych: PO - Tomaszem Tomczykiewiczem, PiS - Mariuszem Błaszczakiem, PSL - Stanisławem Żelichowskim.

Jak poinformował prezydencki minister Sławomir Nowak, mimo starań głowy państwa nie doszło do rozmowy telefonicznej z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim.