W Bagdadzie wciąż słychać nowe eksplozje, głównie na obrzeżach miasta – informują wysłannicy RMF do irackiej stolicy. W nocy Amerykanie atakowali cele w południowych przedmieściach, m.in. pozycje Gwardii Republikańskiej.

Mimo że ataki trwają niemal bez przerwy, mimo że oddziały koalicji są coraz bliżej Bagdadu, to – jak donoszą nasi korespondenci – iracki rząd nie traci wiary w zwycięstwo i zapewnia, że stolica zostanie obroniona.

Niech najpierw zdobędą Basrę i Umm Qasr. Dlaczego ciągle tam stoją? Niech tu przyjdą. Czekamy na nich, zmiażdżymy im głowy. Zmiażdżymy głowę węża, uwalniając cały świat od jego trucizny - mówił minister do spraw ropy naftowej. Zapewniał on również, że pola naftowe nie są zaminowane i nie są podpalane przez Irakijczyków. Nasi dziennikarze nie mieli wyjścia i musieli wysłuchać jego wypowiedzi: rano pod hotel podstawiono autobusy i nikomu z reporterów nie pozwolono zrezygnować z „wycieczki” do rafinerii Daura.

foto RMF Bagdad

11:50