Włoska prasa pisze o rozczarowaniu Polaków, którzy nie mogą zrozumieć, dlaczego podczas mszy inaugurującej pontyfikat Benedykta XVI całkowicie zostanie pominięty ich język. Będzie to pierwszy przypadek od 26 lat.

W sobotę po audiencji dla przedstawicieli mediów protestowali Hiszpanie, bo nowy papież nie powiedział ani słowa w ich języku, w niedzielę powód do żalu mają Polacy - podkreślają włoskie gazety.

Piszą, że w rozdawanej w przeddzień mszy na Pl. św. Piotra książeczce obecni w Rzymie polscy pielgrzymi oraz dziennikarze nie znaleźli żadnej modlitwy po języku polskim.

To pierwszy przypadek po ponad 26 latach pontyfikatu - zauważa prasa. \"Corriere della Sera\" dodaje, że odpowiedzialne za to osoby tłumaczą, iż wybór języków do modlitwy wiernych i lektury Pisma Świętego był przypadkowy.