Indonezyjscy radykałowie islamscy wezwali muzułmanów tego kraju do udziału w oblężeniu ambasady USA w odpowiedzi na atak połączonych sił amerykańsko-brytyjskich na Afganistan.

"Wzywamy do wysyłania mudżhedinów do Afganistanu. Jeśli rząd nie zajmie jasnego stanowiska, my wezwiemy wszystkich muzułmanów do udziału w dżihadzie do zlikwidowania w Indonezji wszelkich interesów terrorystycznych Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników" - powiedział Rizieq. Ostrzegł, że jeśli prezydent Megawati Sukarnoputri nie zamrozi stosunków dyplomatycznych z USA i ich sojusznikami, wezwie on do ścigania obcokrajowców i likwidacji zagranicznych interesów w Indonezji. Jego organizacja jest stosunkowo niewielka, aczkolwiek dość głośną. Takie stanowisko wskazuje, jak delikatną równowagę musi zachować ekipa Megawati między zadeklarowaniem poparcia dla swojego wielkiego sojusznika a załagodzeniem nastrojów radykalnych islamistów w tym największym, pod względem liczby ludności, muzułmańskim kraju świata.

03:40