Amerykanie odnieśli kolejny sukces w walce z terroryzmem. Abu Abbas - Palestyńczyk, który był głównym organizatorem porwania włoskiego statku rejsowego Achille Lauro w 1985 roku, został schwytany w Bagdadzie przez specjalne siły operacyjne, wspierane przez amerykańskie wojsko. Informację tę potwierdziło amerykańskie Centralne Dowództwo w Katarze.

Abu Abbas, przywódca Frontu Wyzwolenia Palestyny, został złapany w południowej części Bagdadu. Na Abbasie ciąży 5 wyroków dożywocia, na które skazał go zaocznie włoski sąd za porwanie statku. Zabity został wtedy amerykański turysta.

Statek, na pokładzie którego znajdowało się ponad 400 pasażerów i członków załogi, został porwany przez 4 uzbrojonych Palestyńczyków na wodach należących do Egiptu. Porywacze domagali się uwolnienia przez Izrael 50 palestyńskich więźniów.

62-letni Palestyńczyk spędził w Iraku ostatnie 17 lat. Dlaczego wybrał Irak? Tak 2 lata temu wyjaśniał tę decyzję dziennikarzom agencji Reutera: Skontaktowałem się z przedstawicielami chyba wszystkich państw arabskich. Prosiłem ich: „chciałbym przyjechać do waszego kraju”. A ci ludzie odpowiadali mi: „w porządku, ale musisz poczekać”. Aż wreszcie spotkałem się z przedstawicielem naszej organizacji w Bagdadzie. Przekazał mi wiadomość, że iracki prezydent zaprasza, bym przyjechał do Iraku. Ta oferta nadeszła dosłownie w ostatniej chwili.

FOTO: Archiwum RMF

07:30