Wrzesień będzie kolorowy, drzewa opromienione słońcem przybiorą różne barwy. W przyszłym tygodniu będzie jeszcze ciepło, nawet 28 st. C, ale później już coraz chłodniej - mówi Radosław Droździoł z Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB.

"Wrzesień będzie kolorowy, drzewa i krzewy przybiorą różne barwy, a dzień będzie się skracał w szybkim tempie; w Warszawie między 1 a 30 września aż o jedną godzinę i 55 minut. Będzie to odczuwalne zwłaszcza o poranku" - przypomina Radosław Droździoł z Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB.

"Natura przygotowała nas do trochę chłodniejszych wrześniowych temperatur. Od kilku dni noce i poranki zrobiły się chłodne, nawet można powiedzieć, że zimne. W czwartek temperatura mierzona przy gruncie wyniosła w Białymstoku i Siedlcach tylko 3 st. C" - zwraca uwagę.

Niestety każda z kolejnych dekad miesiąca będzie chłodniejsza.

"W pierwszej dekadzie możemy liczyć jeszcze na temperaturę maksymalną dochodzącą do 26 st. C, a lokalnie nawet może być 28 st. C. Taką temperaturę prognozujemy na przyszły tydzień. Tym najcieplejszym dniem będzie prawdopodobnie wtorek, jednak nie w całej Polsce, lecz na zachodzie kraju" - wyjaśnia.

Natomiast druga dekada - według prognoz Centrum Modelowania Meteorologicznego - ma być chłodniejsza - maksymalnie od 12 do 22 st. C., a minimalnie może to być od zaledwie 4 do 13 st. C.

Ostatnia dekada września jeszcze chłodniejsza z temperaturą maksymalną od 10 do 20 st. i minimalną od 1 do 12 stopni Celsjusza.

Wrzesień, który się zaczął, będzie w normie. To znaczy, że jego średnia miesięczna temperatura będzie w normie, i będzie się kształtować w przedziale między 13,3 a 14,9 st. Celsjusza.

Średnia opadów we wrześniu również ma być w normie, czyli dla centralnej Polski prognozowane są opady między 32,1 mm, a 59,7 mm na metr kwadratowy.