Gwałtowne burze od kilkunastu godzin przechodzą nad całą Polską. Do godziny 6 Państwowa Straż Pożarna odnotowała 5411 interwencji. Ewakuowano 49 obozów harcerskich, z czego 7 operacyjnie - przekazał w czwartek rano Grzegorz Świszcz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Strażacy cały czas walczą z usuwaniem zniszczeń, jakie poczynił przez noc żywioł. Najgorsza sytuacja jest w Śląskiem, Łódzkiem, na Mazowszu i w północnej częścią kraju. Prądu pozbawionych jest 215 323 odbiorców.
Najwięcej interwencji - w związku z usuwaniem skutków gwałtownych burz - strażacy odnotowali w Łódzkiem - 740, na Mazowszu - 800 i w Kujawsko-Pomorskiem - 235 wyjazdów.
Strażacy usuwali powalone drzewa, pompowali wodę z zalanych piwnicy i pomagali w zabezpieczaniu zerwanych dachów.