Jest list gończy za kobietą, która pod koniec października zeszłego roku uciekała przed policją przez dwa województwa. Jak dowiedział się reporter RMF FM. Sąd Rejonowy w Sandomierzu wydał zgodę na tymczasowe aresztowanie Pauliny D. na czternaście dni.

Jest list gończy za kobietą, która pod koniec października zeszłego roku uciekała przed policją przez dwa województwa. Jak dowiedział się reporter RMF FM. Sąd Rejonowy w Sandomierzu wydał zgodę na tymczasowe aresztowanie Pauliny D. na czternaście dni.
zdj. ilustracyjne /Jacek Skóra /Archiwum RMF FM

Śledczy musieli wystawić list gończy, bo 38-latka skutecznie uniemożliwia im zakończenie śledztwa i wysłanie sprawy do sądu. W styczniu prokuratura skierowała Paulinę D. na sądowe badania psychiatryczne i wezwała do Sandomierza, żeby przedstawić jej dodatkowy zarzut. Chodzi o sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym, za co grozi jej nawet do ośmiu lat więzienia.

Kobieta nie odpowiedziała na dwa wezwania, teraz będzie jej szukać policja w całym kraju. List gończy już został zarejestrowany przez rejonową komendę policji dla Pragi Północ w Warszawie. Policjanci nie ujawniają tożsamości kobiety.

Pod koniec października 2017 roku kobieta jadąca terenowym samochodem zignorowała policyjną kontrolę w Dwikozach pod Sandomierzem. Za 38-latką przez prawie sto kilometrów jechało kilka radiowozów. Kobieta omijała policyjne blokady. Udało się ją zatrzymać dopiero w Podgórzu przed Radomiem. Paulina D. usłyszała już zarzuty niezatrzymania się do kontroli, znieważenia policjantów i naruszenia ich nietykalności cielesnej. 

(j.)