Silny sztorm na Bałtyku - wichura sięga nawet jedenastu stopni w skali Bouforta. Śmigłowiec Marynarki Wojennej uratował 4-osobową załogę jachtu „Kmicic”. Jednostka zgłosiła swoje kłopoty sto mil na połnocny-wschód od Helu. Od wczoraj trwały natomiast poszukiwania jednego z dwóch członków załogi jachtu „Dzika mrówka”. Niestety poszukiwania przerwano. Nie było żadnych szans na uratowanie rozbitka.

Członkowie załogi „Kmicica” czują się dobrze, jednak troje z nich przetransportowano śmigłowcami za statku do szpitala – muszą przejść badania. Czwarty członek załogi przebywa wciąż na statku ratowniczym. „Nabieramy wody. Mamy urwany ster.” – takimi słowami załoga 9-metrowego jachtu wzywała dziś rano pomocy. Do akcji ratowniczej natychmiast ruszyły śmigłowce Marynarki Wojennej. Uratowano 4 osoby – całą załogę. Jachtu nie można na razie holować do brzegu z powodu fatalnych warunków na morzu. Od wczoraj trwały natomiast poszukiwania jednego z dwóch członków załogi jachtu „Dzika mrówka”. Niestety poszukiwania przerwano. Nie było żadnych szans na uratowanie rozbitka. Jedna osoba o własnych siłach zdołała wczoraj dopłynąć do brzegu – drugiej, niestety nie udało się to. Wichura dała się we znaki mieszkańcom Trójmiasta i okolic. Tam strażacy musieli kilkadziesiąt razy wyjeżdżać do usuwania zerwanych dachów i połamanych gałęzi. Podobnie było w Słupsku. Tam również służby interweniowały kilkadziesiąt razy. Posłuchaj relacji Adama Kasprzyka:

Nie lepiej było w Szczecinie. W województwie zachodniopomorskim połamane drzewa raniły dwie osoby. Na razie nie można jeszcze oszacować strat, bo do szczecińskiej komendy wojewódzkiej straży pożarnej wciąż napływają meldunki o wyjazdach z podległych jednostek. Najgorzej było wczoraj wieczorem. Wiele nadmorskich miejscowości zostało odciętych od świata. Posłuchaj relacji szczecińskiego reportera RMF Piotra Lichoty:

Potężne wichury przechodzą nie tylko nad Bałtykiem. Na Atlantyku uformował się pierwszy w tym roku huragan, który może zagrozić Bermudom. Władze wyspy ogłosiły ostrzeżenie dla mieszkańców. Huragan Enrin, znajdujący się teraz prawie 600 kilometrów od Bermudów, gna z prędkością 120 kilometrów na godzinę. Zdaniem amerykańskich meteorologów Enrin porusza się znacznie szybciej niż zakładano. Na razie nie wiadomo, czy żywioł bezpośrednio uderzy w Bermudy. Wszystko rozstrzygnie się w czasie najbliższych godzin.

Foto: Archiwum RMF

14:25