Przeszklona nowoczesna piramida – to sposób na uporanie się z potężnymi kolejkami przed wejściem do Muzeum Watykańskiego. Pod murami Watykanu codziennie tłoczy się kilka tysięcy chętnych do obejrzenia papieskich zbiorów.

- To jeden wielki chaos. Ludzie zajmują cały chodnik, słychać tylko lament - mówi o tłumach przed wejściem do muzeum Włoch, którzy do Rzymu przyjechał z północy. Podobnego zdania są także mieszkańcy Wiecznego Miasta.

Oni jednak woleliby, by nowa budowla lepiej komponowała się z historyczną zabudową Rzymu. - Piramida nie będzie oryginalna, bo jest już taka w Luwrze, ale nowe, bardziej przestronne wejście być musi - przyznaje jeden z rzymian. Być może władze miasta rozpiszą międzynarodowy konkurs na najlepszy projekt.

Wiadomo już jednak, że nowe wejście ma sięgać na głębokość 6,5 metra pod ziemią, ma mieć także połączenie z metrem, a w korytarzu prowadzącym do papieskiej galerii będzie można oglądać archeologiczne wykopaliska.