Nie ma zagrożenia powodzią - uspokaja rząd. Szef MSWiA Krzysztof Janik zapewnia, że formacje, które specjalizują się w operacjach przeciwpowodziowych są gotowe do akcji. Janik ma nadzieję, że do tego nie dojdzie. Uspokaja również wiceszef OC Ryszard Grosset - jeżeli nie będzie zbyt intensywnego deszczu, powódź nam nie grozi.

"Jeżeli natomiast będziemy mieli bardzo intensywne opady, to oczywiście możemy się liczyć z tym, że gdzieniegdzie wystąpią podtopienia związane z zakorkowaniem rzeki przez krę i dużym jej spływem, wynikającym z opadów" - dodaje Grosset. Saperom udało się już rozkruszyć zatory lodowe na Nysie Kłodzkiej w okolicach Bystrzycy. Poziom rzek w tamtej okolicy spadł poniżej stanów ostrzegawczych. Stan alarmowy jednak ogłoszono w Słupsku i Białogardzie na środkowym Wybrzeżu. Niebezpiecznie podniósł się poziom wody na rzekach Parsęta, Wieprza, Słupia i Radzew. Również w Karlinie i Sławnie poziom wody zbliża się do alarmowego. W centrum Słupska woda zalała jedno podwórko. Zdzisław Balo z komitetu przeciwpowodziowego mówi jednak, że miastu nie grozi powódź. Słupsk zabezpieczają trzy zbiorniki retencyjne.

Minister środowiska Stanisław Żelichowski poinformował natomiast o stanie zbiorników retencyjnych: "W wielu państwach naszych zachodnich sąsiadów istnieje możliwość zebrania około 10-12 procent odpływów przez zbiorniki retencyjne. Polska ma możliwość około 5 procent. Wynosi to około 3 miliardów metrów sześciennych wody. W tej chwili mamy jeszcze około miliarda rezerwy powodziowej we wszystkich zbiornikach przeciwpowodziowych". Minister poinformował również, że z 52 miejsc gdzie na bieżąco badany jest poziom wody, w 15 jest lekko przekroczony stan alarmowy. Posłuchaj relacji naszego reportera Mikołaja Jankowskiego:

Na Dolnym Śląsku stan pogotowia przeciwpowodziowego obowiązuje w 9 powiatach. Na specjalnych sesjach zbierają się tam dzisiaj lokalne sztaby kryzysowe. Przyjrzą się dokładnie między innymi tym rzekom, na których spływająca kra grozi spiętrzeniem. Dyżurny Pomorskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego ostrzega przed nadciągającym nad region huraganowym wiatrem. Jego siła ma wynosić 7 do 9 stopni w skali Beauforte’a na lądzie i około 10 nad samym brzegiem. Wiatr ma wiać z południowego-zachodu, nie będzie więc spychał wody z Bałtyku do Wisły i kanałów na Żuławach.

foto Archiwum RMF

09:15