Nie tylko huraganowe wiatry nie pozwalają spać spokojnie mieszkańcom wielu miejscowości. Mieszkańcy Makowa Mazowieckiego z niepokojem obserwują rosnący poziom wody w Orzycu. Z ostatniego pomiaru jednak wynika, że woda opadła cztery centymetry. Niebezpiecznie podnosi się woda na rzekach w zachodniopomorskiem.

Woda zaczęła opadać, jednak służby kryzysowe przypominają, że kilka dni temu woda także najpierw opadła, a potem raptownie jej przybyło. W sztabie sytuacja wciąż określana jest jako ciężka. Jeżeli poziom wody nie zacznie szybciej się obniżać, wały przeciwpowodziowe mogą przesiąkać. Strażacy dopiero niedawno uporali się w wodą, która przelewała się przez krajową drogę nr 57 w okolicach Krasińca. Tam też został zalany jeden dom, z którego ewakuowano kilka osób. Największy niepokój budzą tam jednak niezbyt dobre prognozy pogody. Groźnie może być przede wszystkim na prawym brzegu tego kilkunastotysięcznego miasta. Przygotowywane są już tam tysiące worków z piaskiem.

Niebezpiecznie podnosi się woda na rzekach w zachodniopomorskiem. Na Redze w Trzebiatowie stany alarmowe zostały przekroczone już o 97 cm. Nieprzejezdna jest droga do Mrzeżyna. Po raz pierwszy od 10 lat rzeka zalała ulice i podtopiła piwnice w Gryficach. Tam do 03:00 strażacy i wojsko układali worki z piaskiem. Rega zalała wieczorem cztery gpospodarstwa w Prusinowie. Również Ina może wylać. W Goleniowie stany ostrzegawcze przekroczyła o 66 cm i poziom wody wciąż rośnie.

Niebezpiecznie podnosi się także poziom wody na Wkrze na Mazowszu. Niemal na całej długości rzeki zostały przekroczone stany alarmowe, a wody wciąż przybywa. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nadmiar wody nie ma gdzie odpływać, ponieważ zbyt wysoki poziom mają Narew i Wisła. W całym regionie 41 miejscowości zostało już podtopionych, cztery gospodarstwa zostały zalane, kilkanaście osób ewakuowano.

Ustabilizowała się sytuacja powodziowa na Żuławach. Nadal jednak są miejsca, gdzie wały przeciekają. Woda zalewa głównie pola i łąki, ale zagrożone są także niestety gospodarstwa. Tak jest na przykład we wsi Dzieżgonka nad rzeką Dzieżgoń. Posłuchaj relacji naszego reportera Wojciecha Jankowskiego:

Woda tymczasem wciąż zagraża centrum Słupska. W ciągu ostatnich kilku godzin w rzece Słupi lustro wody podniosło się o dwa centymetry. Cały czas strażacy wypompowują wodę, która zalewa podwórka i piwnice. Posłuchajcie też relacji słupskiego reportera RMF, Adama Kasprzyka.

19:15