Niemal cała Grecja znajduje się pod śniegiem. Obfite opady spowodowały zamknięcie wielu szkół, a także chaos komunikacyjny. W Atenach ruch praktycznie zamarł, sparaliżowane jest lotnisko, zamknięte zostały porty i autostrady.

Śnieg zaczął padać wczoraj wieczorem, rano Ateny przykryte były już prawie półmetrową pierzynką z białego puchu. Tysiące ludzi próbujących dojechać do pracy stoi na przystankach, licząc na to, że w końcu nadjedzie jakiś autobus.

Zaspy spowodowały zamknięcie dróg do centrum z przedmieść na północy i wschodzie Aten. Od wczoraj śnieżyca sparaliżowała komunikację w większości regionów środkowej Grecji. Szosy są tam przejezdne tylko z łańcuchami na kołach. Z powodu sztormowych wiatrów nie działają połączenia promowe między Pireusem i Wyspami Egejskimi.

11:45