Śnieżyca w Stambule pozbawiła prądu miliony ludzi, sparaliżowany został także ruch w tej tureckiej metropolii. Brak elektryczności oznacza także kłopoty z wodą i ogrzewaniem. Zima zaatakował także w Gracji.

Opady śniegu nad Stambułem doprowadziły do wstrzymania komunikacji między obydwoma brzegami cieśniny Bosfor. Inne kłopoty mieli mieszkańcy tureckiego wybrzeża Morza Śródziemnego, m.in. kurortu Antalia. Huraganowy wiatr i deszcz wyrządziły wiele szkód: przewracały się drzewa, niszczone były dachy domów, zawaliły się też dwie wieże meczetu w Antalii.

Jeden z minaretów runął wczesnym rankiem. Poszedłem poinformować o tym burmistrza, a kiedy wróciłem, przewrócił się także drugi. Wszystkie minarety naszego meczetu zbudowane zostały z zaprawy z użyciem piasku, sprowadzanego z miasta Newszehir. Niestety, piasek jest nieodporny na bardzo silne opady deszczu i wieże runęły - mówił imam z Antalii.

Zima dotarła także do Grecji. Z powodu opadów śniegu odwołano wiele lotów, doszło do awarii sieci energetycznych. Nieco dalej na południe - w Egipcie - padał ulewny deszcz i szalały piaskowe burze. Z tego powodu zamknięto kilka portów i odwołano loty pasażerskie.

07:45