Laureatka literackiej nagrody Nobla w dziedzinie literatury Olga Tokarczuk odebrała tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. To 11. kobieta, która otrzymała tę godność w ponad dwusetnej tradycji nadawania jej przez uczelnię.

Senat UJ przyznał Oldze Tokarczuk tytuł doktora honoris causa w szczególności za "twórczość literacką, jako sztukę wypowiadania całości ludzkiego doświadczenia, odkrywczo odsłaniającą prawdę o człowieku, pozwalającą odnaleźć porządek i sens"; za aktywność pozaliteracką: kulturalną, społeczną, obywatelską, ekologiczną, szerzącą idee równości i demokracji w kraju i na świecie. Doceniono także jej działalność dydaktyczną.

To dla mnie historyczny moment. Uniwersytet Jagielloński w jakimś sensie jest dla mnie archetypowym uniwersytetem - powiedziała Olga Tokarczuk, odbierając tytuł w Collegium Novum UJ.

Podczas wystąpienia nawiązała do swojego drugiego imienia - Nawoja. 

Drugie imię dostałam od rodziców chyba jako zachętę na szczęście do odważnego realizowania swoich pragnień - mówiła i przypomniała krótką historię na wpół legendarnej Nawojki, pierwszej w Polsce studentki, która aby móc się uczyć musiała udawać chłopca.

Jak podkreśliła Tokarczuk w Krakowie stała przed szanownym gronem nie tylko, jako kobieta, ale przede wszystkim, jako pisarka, czyli ktoś, kto - jak opisała - "pracuje na pograniczu wielu dziedzin kultury i nauki".

Moją pracą jest scalanie naszego sfragmentyzowanego doświadczenia ludzkiego, nadawanie mu sensu i znaczenia. Sprawianie, że jest ono transmitowane z jednego indywiduum na drugie. Nie jest to naukowe badanie literatury, ale samo jej tworzenie, proces wciąż mało rozumiany, a nawet tajemniczy - opisywała Tokarczuk.

Jak powiedziała, literaturę rozumie bardzo szeroko "jako uczestniczenie w odwiecznym nurcie opowieści, głębokiej ludzkiej potrzebie rozumienia swojej egzystencji". 

To równocześnie wyrafinowany sposób komunikacji, który przekracza nie tylko granice kultur i języków, ale przede wszystkim granice pojedynczych ludzkich istnień - oceniła i dodała: Myślę, że uczestniczenie w tej opowieści, którą od tysięcy lat snujemy w piśmie, w mowie, w druku i obrazie, wydaje się być czymś w rodzaju quinta essentia - piątego żywiołu, dopełniającego i animującego pozostałe cztery i będącego pradawną siłą ludzkiego życia.

Rektor UJ prof. Jacek Popiel poinformował, że Olga Tokarczuk jest 11. kobietą, która otrzymała tytuł doktora honoris causa w ponad dwusetnej tradycji przyznawania go przez uczelnię. Z wnioskiem o nadanie godności wystąpiła grupa pracowników Wydziału Polonistyki UJ.