Neutrina nie mogą być tak szybkie, jak na to wskazywały doniesienia naukowców zaangażowanych w eksperyment OPERA - twierdzą fizycy z Washington University w St. Louis. Wyniki ich analiz, opublikowane w najnowszym numerze "Physical Review Letters" sugerują, że neutrina o własnościach opisanych we wrześniu przez naukowców z CERN i Laboratori Nazionali del Gran Sasso... nie mogłyby powstać.

Grupa z St. Louis, której pracami kierował profesor Ramanath Cowsik, nie zajmowała się bezpośrednią weryfikacją eksperymentów prowadzonych w ramach projektu OPERA. Zwróciła natomiast uwagę na mechanizm, który w tym doświadczeniu miał prowadzić do powstania szybszych od światła neutrin. Neutrina powstawały w laboratorium CERN w wyniku zderzeń protonów z nieruchomą tarczą. Zderzenia te prowadziły do powstawania niestabilnych cząstek - pionów, które miały się potem rozpadać na miony i neutrina.

Cowsik wraz ze współpracownikami przeprowadził teoretyczną analizę tego procesu przy założeniu, że energia i pęd układu zostają zachowane. Obliczenia pokazały, że jeśli neutrino powstające w wyniku rozpadu pionu miałoby poruszać się szybciej, niż światło, sam pion musiałby mieć znacznie dłuższy czas życia. Tak długi, że w praktyce, wcale by się nie rozpadł.

Fizycy z Washington University twierdzą, że ich teoretyczne rozważania znajdują potwierdzenie w eksperymencie prowadzonym w IceCube Neutrino Observatory, zespole detektorów, umieszczonych głęboko pod lodem Antarktydy, w pobliżu Bieguna Południowego. Można tam obserwować ślady neutrin kosmicznych, o energii nawet 10 tysięcy razy większej, niż te wytwarzane w CERN. Ich prędkość zbliża się do prędkości światła, ale jej nie przekracza.

Badacze, uczestniczący w eksperymencie OPERA zaobserwowali w tym roku, że neutrina, docierające do ich detektorów z laboratorium CERN, przebywają odległość około 730 kilometrów o 60 nanosekund szybciej, niż to wydawało się możliwe. Mimo wielokrotnego sprawdzenia warunków eksperymentu, nie udało się znaleźć żadnego błędu. Ogłoszone we wrześniu i opublikowane na łamach "Physics Letters B" wyniki ich doświadczenia wywołały w świecie fizyki olbrzymie poruszenie, są bowiem sprzeczne z teorią Einsteina. Do tej pory nikt nie wytknął im jednak żadnego doświadczalnego błędu.