To przedmiot pożądania każdego filatelisty. W Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu będzie można od poniedziałku podziwiać najdroższy znaczek PRL-u. Powstał on w 1956 roku z okazji olimpiady w Melbourne. Na pierwszy rzut oka nie robi wielkiego wrażenia - przedstawia walczących bokserów. Znaczek ma jednak wadę...

Jest to tzw. odwrotka. To oznacza w filatelistyce, że jakaś część znaczka została wydrukowana odwrotnie. W tym wypadku sam obrazek bokserów jest do góry nogami (…) Spotkałam się z teorią, że ktoś zrobił to celowo, zdając sobie sprawę z tego, jakie ceny osiągają znaczki błędnie wydrukowane - mówi reporterowi RMF FM Maciejowi Stopczykowi Agata Kreska z wrocławskiego muzeum:

Najbardziej znaną na świecie odwrotką jest tzw. błękitny Mauritius z 1847 roku. Jego aktualna wartość rynkowa to dwa miliony funtów.