„Może z tyłu pomieścić nawet dwunastu wojowników świętej wojny" – to slogan reklamowy jednej z amerykańskich filii Mitsubishi. Sprzedawcy ubrani są w burki i mają gumowe miecze dla dzieci. Choć w radiu i telewizji reklama ma się pojawić dopiero pod koniec tygodnia, już wzbudza emocje.

Centrala Mitsubishi w Tokio na razie nie chce komentować planowanej reklamy lokalnego dealera.