Australijscy farmerzy chcą, by w ramach zapobiegania rozprzestrzeniania się pryszczycy natychmiast deportować z kraju turystów, którzy wbrew zakazowi przywożą ze sobą żywność.

Stowarzyszenie Farmerów Nowej Południowej Walii domaga się także tego, by Australijczycy wracający do kraju z jedzeniem byli karani grzywną w wysokości do pięciu tysięcy dolarów. "Zagraniczni turyści muszą usłyszeć prostą wiadomość: jeśli spróbujesz przywieźć ze sobą zabronione jedzenie, odeślemy cię z powrotem następnym samolotem" - powiedział szef stowarzyszenia John Cobb. Australia zabroniła importu mięsa i zwierząt hodowlanych z krajów dotkniętych pryszczycą, wprowadziła też specjalne kontrole wszystkich osób przybywających w Wielkiej Brytanii.

02:20