Nakręciłem ten film dla swoich dzieci, bo obecnie w kinach nie ma zbyt wielu filmów wartościowych dla młodego widza - mówi Roman Polański. Słynny reżyser przyleciał do Polski na premierę swojej adaptacji Olivera Twista, Dickensa.

Na pytanie czy Oliver Twist ma być odpowiedzią na wielką popularność filmów o Harym Potterze odpowiedział: To nie jest odpowiedź. Mnie Hary Potter się podoba, to jest zabawne; moje dzieci to lubią. Ale to są filmy, które mnie osobiście nudzą. Pytanie tylko czy młodzi widzowie zaakceptują nowe dzieło Polańskiego.

To nie jest łatwy film. Ta opowieść o sierocie walczącym z wrogim światem nie ma nic wspólnego ze współczesnymi, pełnymi efektów specjalnych historiami. Jak mówi Polański trzeba wychowywać widza i dodaje karmimy dzieci bredniami więc nie spodziewajmy się, że będą szukały czegoś bardziej interesującego w kinach.

Fot. Robert Kalinowski RMF