Londyński dom aukcyjny Sotheby's wystawi na sprzedaż prywatne listy między autorem powieści o Jamesie Bondzie - Ianem Flemingiem i jego żoną Ann. Jest w nich sporo szczegółów na temat prywatnego życia pisarza, w tym dotyczących jego alkowy.

Jak wynika z korespondencji, Ian i Ann prowadzili bujne życie seksualne, ocierające się nawet o sadomasochizm. Listów jest 160 i obejmują one kilkadziesiąt lat wspólnego pożycia. Szczególnie w późniejszym okresie żona Fleminga skarży się w nich na jego niewierność, godząc się z coraz większym brakiem zainteresowania męża jej osobą.

Bond Flemingiem i na odwrót

Pierwsza powieść o agencie 007 ukazała się w roku, w którym para Brytyjczyków zawarła związek małżeński. Jak zauważają eksperci, Fleming mógł wzorować postać Bonda na samym sobie. Nie tylko, jeśli chodzi o jego doświadczenia podczas służby w brytyjskim wywiadzie. Z listów wyraźnie wynika, że pisarz, podobnie jak agent 007, był kobieciarzem.  

Życiowe sytuacje

W listach pojawiają się różne watki życia Flemingów, łącznie z najbardziej tragicznym, gdy Ann poroniła pierwszą ciąże. Ian Fleming miał z nią wówczas romans, a Ann była żoną jego przyjaciela, z którym często grywał w golfa. Sytuacja zatem była skomplikowana. 

Listy Flemingów są także kroniką towarzyską brytyjskich wyższych sfer z połowy ubiegłego stulecia. Państwo Flemingowie obracali się w kręgach arystokratycznych. 

Wzajemne lustro

Eksperci zwracają także uwagę na psychologiczne podobieństwa między Bondem a Flemingiem, które można wychwycić w listach. Jak przypuszczają, Fleming mógł traktować Bonda jako narzędzie do zaspokajania swych projekcji seksualnych. 

Aukcja listów odbędzie się 3 grudnia na stronach Sothebys za pośrednictwem internetu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ujawniono tytuł nowego filmu o przygodach Jamesa Bonda

Opracowanie: