Katolicka szkoła w Melbourne nie zakupi do szkolnej biblioteki najnowszego bestsellera o przygodach Harry'ego Pottera. Jej władze uważają, że książka promuje złe moce i magię.

Dyrektor szkoły powiedział lokalnej rozgłośni w Melbourne, że dla żadnej z pięciu książek Joanne Kathleen Rowling o młodocianym czarodzieju nie ma w jego szkole miejsca.

Wiemy, jak postępować z Makbetem czy Hamletem, bo zło jest tam pokazane jako zło, a nie jako dobro, podczas gdy Harry Potter aspiruje do bycia dobrym czarodziejem - powiedział Bert Langerak.

Decyzję, czy pozwolić dzieciom czytać książki Rowling, dyrektor pozostawia rodzicom. Jeśli oni chcą, by ich dzieci czytały Harry'ego Pottera, niech tak będzie. Ale sądzę, że trzeba dać rodzicom szansę powiedzenia: nie, nie chcę, by moje dzieci czytały Harry'ego Pottera.

Najnowsza część przygód czarodzieja, "Harry Potter i Zakon Feniksa", została wydana w Australii w ubiegłym miesiącu i, podobnie jak na całym świecie, natychmiast trafiła na szczyt listy bestsellerów.

12:30