Policja w Płońsku (woj. mazowieckie) ma wyjaśnić okoliczności brutalnego pobicia mężczyzny przed Miejskim Centrum Kultury. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM. Gdy kilkunastu młodych ludzi opuszczało lokal, jeden z nich został uderzony w twarz. Napastnik brutalnie kopał go w głowę, na co nikt inny nie reagował. "Dobrze, że jego kolega, tego co bił, starał się bijącego oderwać, bo nie wiem, co by z nim zrobił" - mówi Sławomir Sobiesiak z Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku.

Policja dopiero będzie szukać poszkodowanego chłopaka, bo okazuje się, że nikt nie zgłosił informacji o pobiciu. Funkcjonariusze byli w nocy z piątku na sobotę wezwani na miejsce zdarzenia, ale to było wezwanie dotyczące młodzieży pijącej alkohol w pobliżu klubu. Gdy dotarł tam patrol, nikogo już nie było.


Incydent został zauważony przez operatora miejskiego monitoringu. Wziąłem tutaj swojego kolegę stażystę, no bo sam iść do takiej grupy to też trochę strach. Poszedłem zapytać co się stało i udzielić pierwszej pomocy. Zapytałem, czy trzeba karetkę wezwać, ale powiedzieli żadnej karetki i policji, bo to są ich sprawy - mówi operator monitoringu.

Dopiero dziś od reportera RMF FM policjanci dowiedzieli się, że istnieje nagranie z kamer centrum kultury. Widać na nim, jak dochodzi do awantury w grupie młodych mężczyzn, a potem jeden z nich jest powalony na ziemię i brutalnie kopany po głowie. Nie wiadomo, co stało się z pobitym.

Policja zapewnia, że będzie teraz ustalać, kim jest poszkodowany i nakłaniać go do złożenia zawiadomienia. Będzie też wyjaśniać, jak szybko patrol był na miejscu. 



Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(mn, APA)

RMF FM/x-news