W wieku 124 lat zmarła Francisca Susano, uważana za najstarszą osobę na świecie. Była ostatnią z osób, które przyszły na świat w XIX wieku.

Francisca Susano, znana także jako Lola Iska, zmarła w poniedziałek w swoim domu na Filipinach.

Do chwili śmierci była ostatnią żyjącą osobą, która przyszła na świat w XIX roku. Urodziła się 11 września 1897 roku. Było to na rok przed tym, jak Hiszpania zrezygnowała z panowania nad Filipinami. Tego samego roku wynaleziono gałkę do lodów, a Guglielmo Marconi wysłał pierwszą transmisję radiową przez morze.

Przyczyny śmierci Loli nie podano. Zmarła ona w wieku 124 lat, ale nie zapisała się w annałach Księgi Rekordów Guinnessa, ponieważ instytucja ta wciąż bada przesłane jej dokumenty.

Za życia Francisca Susano była wielokrotnie pytana o receptę na długowieczność. Okazuje się, że sekret tkwi w diecie. Kobieta jadła głównie warzywa, czasami niewielką ilość mięsa, nigdy wieprzowego. Nie piła też alkoholu.

Według Księgi Rekordów Guinnessa, najdłużej żyjącą osobą była Jeanne Calment, która urodziła się w 1875 roku. Francuzka ta zmarła w 1997 roku, przeżywszy 122 lat i 164 dni. Do końca cieszyła się dobrym zdrowiem. Do swoich 100. urodzin jeździła na rowerze, mając 110 lat wciąż sama mieszkała. Kiedy miała 115 lat złamała nogę i resztę swoich dni spędziła na wózku inwalidzkim.