Niemiecki Federalny Urząd Kryminalny aresztował w Hamburgu pochodzącego z Maroka Niemca podejrzanego o wspieranie Al-Kaidy. Miał on utrzymywać kontakty z terrorystyczną siatką w Syrii, Algierii i Iraku. Prokuratura zarzuca mu werbowanie osób gotowych do przeprowadzenia zamachów samobójczych.

Jak podają niemieckie gazety, zatrzymany utrzymywał wcześniej kontakty z grupą terrorystów skupionych wokół Mohameda Atty, jednego z pilotów-samobójców w nowojorskich zamachach 11 września 2001 r. Miał przekazywać wiadomości ukrywającemu się Saidowi Bahaji i jego mieszkającej w Hamburgu żonie. Bahaji uważany jest za głównego logistyka zamachów. Od początku września 2001 r. ukrywa się.