23-letni pasażer samolotu, który w ubiegłym tygodniu rozbił się w Ałma Acie w Kazachstanie, został odznaczony medalem za odwagę. Młody mężczyzna ratował innych pasażerów i zasłonił swoim ciałem kobietę w ciąży.

27 grudnia samolot Folker-100 lecący z Ałma Aty do stołecznego Nur-Sułtanu, na pokładzie którego było 93 pasażerów i pięciu członków załogi, podczas startu stracił wysokość, przebił betonowe ogrodzenie lotniska, po czym uderzył w dwukondygnacyjny budynek. W katastrofie zginęło 12 osób. Rannych zostało kolejne 68, w tym dzieci.

 

Temirlan Kadauow w czasie katastrofy "bezinteresownie zakrył swoim ciałem kobietę w ciąży, siedzącą obok", i "bez względu na odniesione obrażenia pomagał innym pasażerom ewakuować się, zanim przyjechały wszystkie służby ratunkowe" - przekazał departament policji, cytowany przez agencję Interfax.

Jak podaje kazachska redakcja Radia Swoboda, mężczyzna pomógł współpasażerce opuścić samolot, odprowadził ją w bezpieczne miejsce, a później pomagał innym pasażerom.

23-latek otrzymał medal z rąk szefa policji w Ałma Acie.

Śledczy rozpatrują trzy możliwe przyczyny katastrofy samolotu: błąd załogi, problemy techniczne i błąd w pracy służb nawigacyjnych.