Były burmistrz Nowego Jorku Rudolph W. Giuliani został ranny w wypadku samochodowym w New Hampshire. Jak informuje "New York Times", 81-letni republikański polityk został przewieziony do szpitala z urazami, które bezpośrednio nie zagrażają jego życiu. Giuliani jest obecnie prawnikiem prezydenta USA Donalda Trumpa.

Jak zauważają media, relacje uczestników zdarzenia oraz funkcjonariuszy policji stanowej się różnią.

Do wypadku doszło w sobotę w nocy. Rudolph W. Giuliani wracał z meczu baseballowego. Za kierownicą forda siedział jego doradca Theodore Goodman. W pobliżu Manchesteru w stanie New Hampshire około godziny 22 ich samochód zatrzymała kobieta, która miała być ofiarą przemocy domowej.

19-latka wjechała w forda Giulianiego

Policjanci odnotowali ten incydent. Nie jest jednak pewne, czy Giuliani faktycznie pomagał kobiecie. Wiadomo, że zadzwonił pod numer alarmowy i czekał na przyjazd służb. Niedługo potem w tył forda uderzyła z dużą prędkością Hondą HR-V. Kierowała nim 19-letnia Lauren Kemp. Oba pojazdy zostały poważnie uszkodzone.

Giulianiego przetransportowano do szpitala. Lekarze zdiagnozowali u niego m.in. złamanie kręgu piersiowego, obrażenia nogi i lewego ramienia oraz liczne stłuczenia. Także jego doradca i 19-latka zostali ranni. Ich życiu nic nie grozi.

Kim jest Rudolph Giuliani?

Rudolph Giuliani jest powszechnie szanowany za postawę w trakcie akcji ratunkowej po zamachu terrorystycznym na nowojorskie wieżowce World Trade Center 11 września 2001 roku. 

W latach 90. jako burmistrz Nowego Jorku z sukcesem realizował politykę "zero tolerancji" wobec sprawców najdrobniejszych przestępstw.

Giuliani jest osobistym prawnikiem Donalda Trumpa, reprezentował go podczas śledztwa w sprawie pierwszego impeachmentu.