Sławosz Uznański-Wiśniewski dotarł do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się Europejskie Centrum Astronautów ESA. Samolot specjalny z polskim astronautą wylądował w Kolonii przed godz. 11. Na lotnisku na Polaka czekała rodzina i przyjaciele oraz media. "To było niesamowite, spojrzeć na Ziemię z orbity" - powiedział po przylocie. "Jeszcze nie miałem okazji się wyspać" - żartował.

Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił do Europy

Dziś Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił z USA do Kolonii w Niemczech.

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski wylądował tuż przed godz. 11. 

Wśród największych zaskoczeń na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wymieniał sposób poruszania się w warunkach mikrograwitacji i widok na Ziemię. Mówiąc o trudnościach wspomniał duże przeciążenia w czasie lotu na stację i z powrotem.

W ośrodku Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab” przez ok. tydzień zespół medycyny kosmicznej ESA będzie monitorował stan zdrowia i kondycję astronauty podczas powrotu do ziemskiej grawitacji.

Oczekiwał go również reporter RMF FM Mateusz Chłystun z powitalnym napisem od zespołu Faktów i RMF24.pl.

Do Polski Uznański-Wiśniewski ma przyjechać nie wcześniej niż w połowie przyszłego tygodnia.

Historyczna misja wykonana

We wtorek po godz. 12 polskiego czasu polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię. Właz kapsuły Dragon Grace został otwarty i członkowie misji Ax-4, wyszli na pokład statku ratowniczego MV Shannon.

Członkowie misji Ax-4 - Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, Amerykanka Peggy Whitson, Węgier Tibor Kapu oraz indyjski pilot Shubhanshu Shukla - wrócili na Ziemię po kilkunastodniowym pobycie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Kapsuła Dragon Grace, którą przylecieli, ok. godz. 11.30 czasu polskiego wodowała w Pacyfiku w pobliżu San Diego w Kalifornii (USA).

Później trafiła na pokład statku służącego do odzyskiwania Dragonów, MV Shannon firmy SpaceX. Po otwarciu włazu astronauci weszli na pokład statku, a stamtąd śmigłowiec zabrał ich na ląd. Przylecieli następnie do Houston w Teksasie. Tam na Uznańskiego-Wiśniewskiego czekał polski samolot specjalny. Teraz astronautów czeka rehabilitacja, a naukowców i pracowników agencji kosmicznych – podsumowania misji i praca nad materiałami z orbity.