Wariant koronawirusa o nazwie Delta dalej mutuje. W Indiach wykryto kolejną jego odmianę - Delta Plus. "Trzeba zachować czujność i monitorować sytuację, bo Delta ma duży potencjał epidemiczny" - ostrzega ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej dr Paweł Grzesiowski.

W Europie od kilku miesięcy rozprzestrzenia się nowy wariant koronawirusa SARS-CoV-2 o nazwie Delta (po raz pierwszy wykryty w Indiach). W Wielkiej Brytanii przypada na niego już 99 proc. wszystkich nowych zakażeń tym patogenem. Pierwsze przypadki tego wariantu wykryto także w Polsce oraz w Niemczech, Belgii i Hiszpanii. W Indiach pojawiły się jednak doniesienia o nowej jego odmianie - Delta Plus. 

"Wirus Delta dalej mutuje, w Indiach wykryto kolejny wariant Delta Plus, kierunek zmian to dalsze zwiększenie zakaźności i szybszy rozwój choroby, z uszkodzeniem płuc" - ostrzega na Twitterze ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. Covid-19 dr Paweł Grzesiowski. Jego zdaniem konieczna jest szczelna ochrona granic, testowanie chorych i przyspieszenie szczepień. Niezbędne są też przygotowania do kolejnej fali pandemii

"Mimo wakacji, trzeba zachować czujność i monitorować sytuację, bo wariant Delta ma duży potencjał epidemiczny. Kolejna fala może nadejść szybko, potrzebne dzienne dane o nowych hospitalizacjach w czasie rzeczywistym z uwzględnieniem statusu odporności (zaszczepieni, ozdrowieńcy)" - stwierdza ekspert NRL. 

Delta Plus - jakie niesie ryzyko?

Cytowani przez BBC wirusolodzy są zdania, że jest zbyt wcześnie, aby oszacować ryzyko związane z wykrytym w Indiach i występującym także w Europie nowym wariantem koronawirusa. W Indiach Deltę Plus uznano jednak za "wariant niepokojący" (VOC).
Aby wariant wirusa został uznany za niepokojący, musi spełnić kilka kryteriów; są to m.in. łatwa transmisja, wywoływanie infekcji o cięższym przebiegu czy zmniejszona efektywność opracowanych już szczepionek.

"Nie ma jeszcze żadnych danych na poparcie tezy, że (Delta Plus) to wariant niepokojący" - twierdzi wirusolog Gagandeep Kang, członkini brytyjskiego towarzystwa naukowego Royal Society of London. "Potrzeba danych biologicznych i klinicznych, by stwierdzić, czy rzeczywiście to VOC" - dodaje.

W podobnym tonie wypowiada się wirusolog z Uniwersytetu Luizjany w Shreveport. Nie mamy powodów do myślenia, że nowy wariant jest bardziej niebezpieczny od oryginalnej Delty - komentuje dr Jeremy Kamil. Nie jestem przesadnie zaniepokojony, jednak dobrze jest mieć ten wariant na oku - konkluduje ekspert.

Szczepienia w walce z Covid-19

Z danych indyjskiego ministerstwa zdrowia wynika, że wariant Delta Plus wykryto w kilku stanach, takich jak Maharasztra (trzecim co do wielkości i drugim pod względem ludności), Kerala w południowo-zachodnich Indiach oraz Madhya Pradesh (stan w środkowych Indiach). 

Deltę Plus wykryto dotąd także w dziewięciu innych państwach: USA, Wielkiej Brytanii, Portugali, Szwajcarii, Japonii, Nepalu, Rosji, Chinach oraz w Polsce.

Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych dr Grzegorz Cessak zapewnia o skuteczności szczepień. Powołuje się na wyniki badań w Wielkiej Brytanii, z których wynika, że szczepionka Pfizera w 96 proc. zapobiega hospitalizacji z powodu wariantu Delta SARS-CoV-2, a AstraZeneca - w 92 proc

"Analiza objęła 14 019 przypadków wariantu Delta. Szczepionki są najważniejszym narzędziem, jakie mamy w walce z Covid-19" - podkreśla na Twitterze dr Grzegorz Cessak.