Ponad tysiąc funtów kary mogą zapłacić rodzice uczniów, którzy prześladują kolegów w szkole - to propozycja brytyjskiego rządu. Z najnowszych sondaży wynika, że połowa brytyjskich dzieci ma problemy z rówieśnikami.

Możliwe, że to częste zjawisko. My jednak nie o wszystkich przypadkach wiemy – powiedziała korespondentowi RMF dyrektor jednej z londyńskich podstawówek. Myślę że kluczem w tym przypadku jest uświadamianie zarówno dzieci jak i rodziców - dodała.

Uświadamianie idzie jednak opornie i to nie tylko w Wielkiej Brytanii. W kilku miastach w Polsce rodzicom wystawiany jest od niedawna rachunek za wagary. Opiekunowie, których dzieci uciekają ze szkoły płacą około 30 złotych kary. Takie zasady obowiązują już w Elblągu i Katowicach.

Ustawa o szkolnictwie umożliwia nałożenia nawet 5-tysięcznej grzywny na rodzica wagarującego dziecka.