Brytyjska Izba Lordów na pół roku zablokowała prace nad budzącym kontrowersje projektem ustawy o pomocy w umieraniu. Projekt otwiera bowiem furtkę do legalizacji eutanazji.

Ustawa przewiduje zwolnienie od odpowiedzialności karnej lekarza, który na życzenie obłożnie chorego pacjenta, przepisze mu truciznę. Lekarz mógłby to zrobić w sytuacji, gdy uzna, że pacjent i tak umrze najpóźniej za pół roku.

Społeczeństwo, które troszczy się o dobro ludzi, także duchowe, nie powinno się biernie przyglądać jak osoby śmiertelnie chore zmuszane są do niewyobrażalnych fizycznych cierpień w imię ogólnego społecznego dobra - powiedział inicjator projektu lord Joffe.

Przeciwko dopuszczeniu eutanazji w formie proponowanej przez lorda Joffe zaprotestowali we wspólnym liście anglikański arcybiskup Canterbury Rowan Williams, katolicki arcybiskup Westminsteru, kardynał Cormac Murphy-O'Connor oraz główny rabin Jonathan Sacks. Wszyscy trzej bronią świętości ludzkiego życia i obawiają się, że ustawa - w razie przyjęcia – będzie naginana.