10 osób pozostaje w szpitalach po porannym wypadku polskiego autokaru na Węgrzech. Urazy, których doznali, nie są na szczęście groźne – zapewnił RMF przedstawiciel polskiej ambasady w tym kraju.

Większość uczestników wycieczki zdecydowała się kontynuować podróż na południe Europy. Autokar, który zawiezie ich do Chorwacji, będzie podstawiony o godz. 18. Natomiast autokar, który zawiezie resztę pasażerów do Polski – po godz. 23 - powiedziała Aleksandra Leśniewska z kołobrzeskiego biura podróży Globtourist, które zorganizowało wyjazd.

Do wypadku doszło rano w zachodniej części Węgier, koło miejscowości Hegyhathodasz. Piętrowy autobus zjechał z drogi, wpadł do rowu i przewrócił się na bok. Policja przypuszcza, że autobus wpadł w poślizg na mokrej od deszczu jezdni.