Naradę z dowódcami armii i strategami odbył w tej sprawie prezydent Bush. Nasz cel w Iraku jest jasny i niezmienny, jest nim zwycięstwo. Jeśli są zmiany, to w taktyce, która stosujemy, aby osiągnąć nasze cele - powiedział prezydent George W Bush w cotygodniowym wystąpieniu radiowym.

Od początku miesiąca w Iraku zginęło 75 żołnierzy - najwięcej od dwóch lat. Dzisiejszy „New York Times” twierdzi, że USA chcą jak najszybciej przekazać władzom w Bagdadzie odpowiedzialność za kwestie bezpieczeństwa, tak by móc całkowicie wycofać się z Iraku. Nie będziemy tam wiecznie - mówi anonimowy przedstawiciel armii. Ale na razie irackie wojsko czy policja są zbyt słabe, aby poradzić sobie z partyzantką i terrorystami.