​Inauguracja prezydentury Wołodymyra Zełenskiego odbędzie się w poniedziałek, 20 maja - postanowił dziś ukraiński parlament. Prezydent elekt chciał, by do jego zaprzysiężenia doszło dzień wcześniej.

Wołodymyr Zełenski domagał się zaprzysiężenia 19 maja. Przeciwnicy tego pomysłu wskazywali, że jest to Dzień Pamięci Ofiar Represji Politycznych, który obchodzony jest na Ukrainie w trzecią niedzielę maja.

Rezolucję w sprawie inauguracji poparło w głosowaniu 315 deputowanych w parlamencie, który formalnie liczy 450 posłów; faktycznie zasiada w nim 423 deputowanych - ze względu na brak przedstawicieli zajętego przez Rosję Krymu oraz części kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów Donbasu.

Zgodnie z ukraińskim prawem zaprzysiężenie nowego szefa państwa musi nastąpić nie później niż 30 dni od ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów. A te podano 30 kwietnia.

Gdyby jednak Zełenski został zaprzysiężony po 28 maja, to nie mógłby rozwiązać parlamentu - może to zrobić najpóźniej pół roku przed wyborami. Prezydent elekt już wcześniej mówił, że deputowani chcą uniknąć rozwiązania Rady Najwyższej i przedterminowych wyborów, dlatego opóźniają datę jego inauguracji.

Jeśli nie dojdzie to przedterminowych wyborów - Ukraińcy wybiorą nowych posłów do Rady Najwyższej Ukrainy jesienią.