Unia Europejska uzgodniła zaostrzenie sankcji naftowych i finansowych wobec syryjskiego reżimu prezydenta Baszara el-Asada. Powodem są represje wymierzone uczestników prodemokratycznych demonstracji - poinformowały unijne źródła dyplomatyczne.

Według źródeł, na które powołuje się agencja AFP, sankcje przewidują zakaz eksportu do Syrii materiałów dla sektora gazowego i naftowego, uderzając w potencjalne źródła finansowania reżimu. Obejmują też zakaz udzielania syryjskim władzom kredytów, zarówno dwustronnych, jak i przez międzynarodowe instytucje finansowe.

Nowe sankcje, które mają zatwierdzić na czwartkowym posiedzeniu ministrowie spraw zagranicznych UE, uniemożliwią też unijnym przedsiębiorstwom obracaniem syryjskimi obligacjami. Obejmują również zakaz otwierania przez syryjskie banki oddziałów w UE oraz inwestowania w bankach europejskich.

Wszystkie te środki mają na celu odcięcie rządowi syryjskiemu wpływów finansowych - powiedział anonimowy dyplomata unijny.

Ministrowie spraw zagranicznych dodadzą także 12 osób i co najmniej 11 instytucji lub firm do listy tych już objętych zamrożeniem aktywów i zakazem podróżowania - informuje agencja Reutera.