Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,2 odczuwalne było w Stambule i okolicach - poinformowały tureckie władze. Agencja Reutera podkreśla, że to jeden z silniejszych wstrząsów, jakie nawiedziły turecką metropolię w ostatnich latach. Mieszka tam 16 mln ludzi.

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,2 nawiedziło w środę Stambuł i okolice - wynika z komunikatu tureckich władz. 

Szef MSW Ali Yerlikaya poinformował o skierowaniu do akcji odpowiednich służb.

Wstrząsy były odczuwalne o godz. 12.49 czasu lokalnego (godz. 11.49 w Polsce), a jego epicentrum zlokalizowano na obszarze Morza Marmara - przekazała rządowa agencja ds. sytuacji nadzwyczajnych i klęsk żywiołowych (AFAD).

Trzęsienie było też odczuwalne w okolicznych prowincjach. 

Jak na razie nie ma informacji o ewentualnych zniszczeniach czy ofiarach żywiołu. Biuro gubernatora prowincji Stambuł wezwało jednak mieszkańców do unikania wchodzenia do uszkodzonych budynków oraz powstrzymania się od jazdy samochodami czy komunikacją miejską.

Mieszkańcy tureckiej metropolii, co widać na zamieszczanych w mediach społecznościowych nagraniach, opuszczali swoje mieszkania i przerażeni wybiegali na ulice. 

Agencja Reutera podkreśla, że to jedno z silniejszych trzęsień, jakie nawiedziło Stambuł w ostatnich latach.