Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował o wspólnym stanowisku z prezydentem USA Donaldem Trumpem dotyczącym zawieszenia broni i trwałego pokoju w Strefie Gazy oraz całej Palestynie. "Społeczność międzynarodowa musi działać zdecydowanie i podjąć odpowiednie kroki" - mówił Erdogan. Podczas spotkania w Białym Domu obaj przywódcy podkreślili także potrzebę rewizji taryf celnych i zwiększenia współpracy handlowej.
Prezydent Recep Tayyip Erdogan po spotkaniu z Donaldem Trumpem w Białym Domu przekazał, że rozmowy dotyczyły przede wszystkim sposobów osiągnięcia zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz dążeń do trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie. Wyjaśniliśmy (sobie), jak najpierw osiągnąć zawieszenie broni w Strefie Gazy i w całej Palestynie, a następnie dążyć do trwałego pokoju. Panowało w tej sprawie wspólne zrozumienie - podkreślił turecki przywódca.
Erdogan zwrócił uwagę na rosnące międzynarodowe poparcie dla uznania państwowości Palestyny. Liczba krajów uznających Palestynę przekroczyła 150. Aby to wsparcie znalazło odzwierciedlenie w praktyce, społeczność międzynarodowa musi działać zdecydowanie i podjąć odpowiednie kroki - powiedział prezydent Turcji.
Podczas rozmowy z Donaldem Trumpem Erdogan ponownie podkreślił, że "rozwiązanie dwupaństwowe pozostaje formułą trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie". Ankara od lat apeluje o utworzenie niepodległej Palestyny w granicach z 1967 roku, ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie. Obecnie sytuacja na Bliskim Wschodzie jest, zdaniem Erdogana, "nie do utrzymania". Trump również zdaje sobie sprawę z tego, że tak dalej być nie może - dodał turecki prezydent.
Erdogan przyznał, że spotkanie z Trumpem przebiegało w "szczerej, konstruktywnej i produktywnej atmosferze". Podkreślił, że relacje obu polityków są bardzo dobre, a rozmowy doprowadziły do znaczącego postępu w wielu kwestiach, choć nie udało się rozwiązać wszystkich problemów podczas jednego spotkania.
Oprócz kwestii politycznych i bezpieczeństwa, prezydenci poruszyli także tematy gospodarcze. Obaj przywódcy zadeklarowali wolę zwiększenia dwustronnych obrotów handlowych oraz zrewidowania taryf celnych. Celem jest osiągnięcie poziomu wymiany handlowej o wartości 100 miliardów dolarów.


