Szef portalu społecznościowego Facebook, Mark Zuckerberg, spotkał się w Moskwie z przedstawicielami rosyjskich władz - w tym z premierem Dmitrijem Miedwiediewem. Rozmówcy nalegali, by zamiast przechwytywać rosyjskich programistów, rozwinął działalność w Rosji. Agencje podają, że lubiący swobodny styl Zuckerberg tym razem zaprezentował się w garniturze.

Rosyjski minister łączności Nikołaj Nikiforow poinformował na Twitterze, że Miedwiediew wezwał Zuckerberga do zaniechania planów przechwytywania rosyjskich programistów i otwarcia zamiast tego ośrodka badawczego w Moskwie. Przedstawicielka Facebooka podała jednak, zastrzegając sobie anonimowość, że portal nie planuje w najbliższym czasie ekspansji w Rosji.

Co ciekawe, Facebook ma w Rosji około 9 milionów użytkowników, podczas gdy jego rosyjski "klon" - VK.com (W Kontaktie) - około 34 milionów.

Dżinsy zostawił w szafie

Agencja Associated Press podała, że Zuckerberg, występujący zwykle w bluzie z kapturem i dżinsach, na spotkanie z rosyjskim premierem włożył garnitur i krawat.

Założyciel Facebooka podróżuje obecnie po świecie, interesując się organizowanymi w różnych krajach konkursami dla programistów.